Romanse z przeszłości polskich gwiazd
Każdy z tych romansów był na swój sposób kontrowersyjny. Niektóre niespodziewane, burzliwe, inne z zaskakującym finałem lub dzielącą kochanków dużą różnicą wieku. Słyszeliście o tych związkach?
Związek Bogusława Lindy z Moniką Jaruzelską to jeden z najbardziej skrywanych romansów ostatnich lat. W tamtym okresie aktor przeżywał trudne chwile, w związku z ograniczonymi możliwościami pracy. Złe emocje odreagowywał rzucając się w wir alkoholowych imprez i coraz to nowszych ukochanych. Na jednym z rautów poznał właśnie młodziutką wówczas Monikę Jaruzelską, która od razu zawróciła mu w głowie. Była całkiem inna od jego poprzednich partnerek, Linda tym razem był ostrożny.
Wymykanie się do posiadłości Jaruzelskich na Mazury i potajemne schadzki dodawały romansowi dreszczyku emocji. Związek przetrwał rok - podobno Linda nie był gotów stawić czoła wspólnemu życiu z córką generała Jaruzelskiego, które wiązało się z wejściem do jej rodziny.
Aktor do dziś milczy na temat romansu z Jaruzelską. Córka generała natomiast mówi tyle, ile uważa za odpowiednie - o relacji z Lindą krótko wspomniała w swojej książce "Towarzyszka Panienka".
"Co do mojej znajomości z Bogusiem, powiem tylko tyle, że ze wszystkich znanych mi mężczyzn jest najlepszym kompanem do wielogodzinnych leśnych wypraw, nawet w jesienne słoty. I równie wspaniałym kompanem do wieczornych rozmów. Bardzo Bogusia lubię i cenię jako człowieka i aktora" - napisała.
Wszystko zaczęło się od serialu "07 zgłoś się", na planie którego Piotr Fronczewski poznał 11 lat młodszą Joannę Pacułę. Później spotykali się również na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie. Choć aktor był wtedy w związku małżeńskim, parę poniosły emocje. Zaczęli spędzać ze sobą dużo czasu poza planem. W końcu połączył ich gorący romans.
W pewnym momencie ukrywanie relacji z Pacułą okazało się bardzo trudne. Fronczewski zdecydował się wyznać żonie prawdę. Zdawał sobie sprawę, że konsekwencją będzie koniec ich małżeństwa i wspólnego życia.
Tak się jednak nie stało - Ewa Fronczewska wybaczyła mężowi zdradę - do dziś są razem! Po latach aktor przyznaje, że decyzja o zakończeniu romansu z Joanną Pacułą wyszła obojgu na dobre.
Romans tej dwójki rozpoczął się bardzo szybko i tak też się zakończył. Aktorzy poznali się na planie filmu "Jasminum". Patrycja była wówczas młodą, początkującą aktorką. Praca na planie z doświadczonymi artystami z pewnością była dla niej wyróżnieniem, prawdopodobnie jak i samo zainteresowanie ze strony 30 lat starszego Ferencego.
Mówi się, że aktor stracił głowę dla nowo poznanej koleżanki, a z luźnej znajomości zrodził się romans. W nawiązaniu bliskich kontaktów z Patrycją Soliman nie przeszkodził Ferencemu fakt posiadania rodziny...
Nie wszystko jednak poszło po myśli aktorów, gdyż nieoczekiwanie młoda aktorka zaszła w ciążę. Adam Ferency zapowiedział, że nie opuści rodziny.
Przeżyli burzliwy romans, który trwał trzy lata, choć wielu myślało, że to związek na całe życie. Tworzyli jedną z bardziej uwielbianych par lat 70. Dla Maryli aktor zostawił nawet swoją ówczesną żonę, Monikę Dzienisiewicz-Olbrychską.
To były czasy, kiedy kariera obojga rozwijała się w zawrotnym tempie. Olbrychski postanowił dla dobra związku zawiesić swoją działalność artystyczną, natomiast piosenkarka wciąż wyjeżdżała w kolejne trasy koncertowe.
W ich relacji nie brakowało dramatycznych chwil, które bez wątpienia miały wpływ na zakończeniu związku. W pewnym momencie pojawił się poważny kryzys, którego już nie przezwyciężyli. Para spodziewała się dziecka, niestety Rodowicz poroniła. Trudne chwile oddaliły ich od siebie. Mimo wszystko dziś oboje z uśmiechem wspominają dawne lata.
Ukrywany przez lata przelotny romans Magdy Gessler i Piotra Adamczyka wyszedł na jaw już jakiś czas temu. Okazało się, że słynna restauratorka bez problemu rozmawia o tej części jej życia, natomiast aktor wciąż milczy.
Wiadomo, że związali się krótko po tym, jak Gessler rozstała się z Mariuszem Diakowskim. Niespodziewany romans trwał zaledwie kilka miesięcy - połączenie dynamicznego charakteru Gessler i spokojnej aury Adamczyka nie sprawdziły się na dłuższą metę. Podobno obecnie raczej unikają się na wszelkich imprezach.
"Ja nie rozstaję się w gniewie. Wydaje mi się, że Piotr się wstydzi tego, co robił. Przyjaźniliśmy się bardzo i byliśmy blisko, ale może Piotr jest za bardzo mieszczański, by zrozumieć taką osobę jak ja" - stwierdziła w wywiadzie dla internetowego talk-show "20m2" restauratorka.