Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Richard Burton: Umierał na oczach wszystkich! Trawiły go nałóg i choroba

Richard Burton pochodził z biednej rodziny. Jego matka zmarła, gdy miał zaledwie dwa lata, a ojciec nie interesował się domem. Swoją karierę aktorską Burton zaczynał u boku swojego mentora, po którym przejął nazwisko. Jego sukces filmowy zapewnił mu sławę i majątek. Ułatwił mu także kontakty z kobietami. O podbojach miłosnych Richarda Burtona było bardzo głośno. Jednak nawet życie w blasku fleszy nie było w stanie wyciągnąć go ze szponów wyniszczającego nałogu. Aktor umierał na oczach wszystkich...

Tragiczne dzieciństwo Richarda Burtona

Richard Burton urodził się 10 listopada 1925 roku w Walii jako Richard Walters Jenkins Jr. Był dwunastym z trzynaściorga dzieci górnika i barmanki. Pomimo tego, że miał na utrzymaniu wielodzietną rodzinę, ojciec Richarda chętnie zaglądał na dno kieliszka i bez namysłu oddawał się grom hazardowym. Matka aktora była natomiast prostą, spokojną i głęboko wierzącą kobietą.

Dzieciństwo Burtona nie było proste. Jego matka zmarła, gdy miał zaledwie dwa lata. Powodem jej śmierci była gorączka popołogowa. Po jej śmierci wychowaniem małego Richarda zajęli się jego starsza siostra wraz z mężem. Ojciec młodego Richarda od czasu do czasu odwiedzał swoje dzieci, ale nigdy nie zdołał nawiązać z nimi bliskiej relacji.

Reklama

Dużą rolę w wychowaniu Burtona odegrał także jego starszy brat, który po śmierci matki, widząc, że ojciec nie chce zainteresować się swoimi dziećmi, postanowił zaopiekować się domem.

Młody Richard, zdając sobie sprawę z tego, jak ciężki los spotkał jego rodzinę, od samego początku starał się pomagać w swoim utrzymaniu. Zarabiał pieniądze jako goniec, gazeciarz oraz czyszcząc końskie zagrody.

Kariera Richarda Burtona

Już w młodości Richard Burton zaczął przejawiać ogromne zainteresowanie sztuką wyższą. Zyskał też rozpoznawalność wśród rówieśników i nauczycieli dzięki pięknej barwie swojego głosu. Udało mu się nawet wygrać główną nagrodę za najlepszy chłopięcy sopran na jednym z walijskich festiwali. To wydarzenie sprawiło, że Richard pokochał scenę i zapragnął związać z nią swoją przyszłość.

Chłopiec zachłysnął się swoim pierwszym sukcesem i niemal natychmiast podjął się kolejnego wyzwania. Marzył o zaśpiewaniu bardzo trudnej kompozycji i aby należycie przygotować się do występu, poprosił o pomoc swojego nauczyciela Philipa Burtona. Od samego początku Philip nie miał wątpliwości, że jego podopieczny ma niezwykły talent.

Ich współpraca szybko przerodziła się w przyjaźń i mentor postanowił nawet zaadoptować swojego ucznia. Adopcja jednak nie doszła do skutku, ale to nie zmieniło faktu, że młody Richard traktował Burtona jak ojca.

Choć wciąż marzył o karierze aktorskiej, rozważał też inne drogi kariery. Nie udało mu się jednak uciec przed prawdziwym powołaniem. Występy sceniczne wciąż go pociągały, przez co zdecydował się na dołączenie do młodzieżowej grupy aktorskiej, w której nauczył się podstaw zawodu. Udało mu się wówczas zagrać w kilku przedstawieniach, które dały początek jego wielkiej karierze.

W 1943 roku Burton zagrał wystąpił w spektaklu "Pygmalion", który zapewnił mu uznanie krytyków. Został wówczas zauważony przez jednego ze znanych walijskich dramaturgów, który zaoferował mu rolę w jednej ze swoich sztuk teatralnych, która była wystawiana w Liverpoolu.

Jego ówczesne zarobki, choć nie były duże, pozwalały Richardowi na godne życie. Wkrótce po swoim debiucie na wielkiej scenie aktor zdecydował się na przeprowadzkę do Londynu. Tam udało mu się w krótkim czasie zdobyć rolę w filmie "The Corn Is Green".

Jego kariera aktorska nabrała tempa. Wkrótce pojawił się także w filmach "The Last Days of Dolwyn" oraz "Now Barabbas". W późniejszym czasie wystąpił także w sitcomie "Here's Lucy" i w serialu "The Fall Guy".

Richard Burton - aktor, kobieciarz, alkoholik

Wielki sukces aktorski, który zapewnił mu wielokrotne nominacje do Oscara, zaowocował także ogromnym zainteresowaniem płci przeciwnej. Burton był znanym kobieciarzem, a o jego miłosnych podbojach chętnie spekulowały media.

Richard Burton żenił się pięciokrotnie i  dwa razy poprosił o rękę tę samą kobietę - Elizabeth Taylor. Był żonaty między innymi z walijską aktorką Sybil Williams, z którą miał dwie córki. Zaręczył się także z księżniczką Jugosławii Elżbietą Karadziordziewić, lecz ich małżeństwo nie doszło do skutku.

W jednym z wywiadów aktor wyznał nawet, że przez pewien czas próbował być homoseksualistą. Szybko jednak zrezygnował z kontaktów seksualnych z mężczyznami, ponieważ nie przypadły mu do gustu. Chętnie inicjował je natomiast z kobietami, z którymi pracował.

Aktor chętnie sięgał po używki. Po raz pierwszy zaczął zaglądać do kieliszka, gdy był nastolatkiem i w czasie, gdy cieszył się pełnią sławy, nie mógł się obejść bez alkoholu. W 1977 roku w wywiadzie z Sir Ludoviciem Kennedym Richard Burton przyznał, że palił od 60 do 100 papierosów dziennie.

Taki tryb życia przez lata wyniszczał jego organizm. Pomimo tego, że aktor wielokrotnie lądował na odwyku, nie udało mu się wyrwać ze szponów nałogu. W swoich pamiętnikach aktor pisał, że jego problemy z alkoholem były skutkiem nieudanego małżeństwa z Elizabeth Taylor. 

Richard Burton umierał na oczach wszystkich

W 1984 roku Richard Burton dostał role w mini-serialu telewizyjnym "Wyspa Ellis" oraz w filmie o tytule "Rok 1984". Podczas prac na planie nie udało mu się ukryć problemów ze zdrowiem. Miał kłopoty z zapamiętywaniem swoich kwestii, a wyglądem przypominał bardziej staruszka niż osobę przed sześćdziesiątką. Jego organizm był spustoszony przez używki.

Aktor cierpiał na chroniczny ból szyi i zmagał się z chorobami nerek i wątroby. Zmarł nagle, choć jego śmierć nie była zaskoczeniem. W 1984 roku doznał krwotoku śródmózgowego, wskutek którego jego funkcje życiowe ustały.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy