Przesuwa meble, żeby pozbyć się... stresu
Stanisława Celińska, czyli niezapomniana Lusia Walicka w "Zmiennikach" i Bożena Lewicka w kultowym serialu "Alternatywy 4", twierdzi, że w jej domu najważniejsze są... schody, które donikąd nie prowadzą!
Stanisława Celińska mieszka w dużym mieszkaniu w starej kamienicy na warszawskim Mokotowie.
Aktorka sama zaprojektowała wnętrza, wymyśliła niezwykłą aranżację salonu, kuchni i sypialni. Największą dumą napawają ją schody, które co prawda donikąd nie prowadzą, ale są najchętniej przez domowników okupowanym "siedziskiem".
To właśnie tu, na drewnianych schodach w salonie, skupia się życie rodzinne wszystkich mieszkańców. Dorosłe już dzieci Stanisławy Celińskiej - Ola i Mikołaj - siadają na schodach, by porozmawiać z mamą o własnych problemach, aktorka uwielbia z kolei w tym zakątku mieszkania uczyć się ról i odpoczywać z książką w ręku.
Prawie wszystkie meble w mieszkaniu Stanisławy Celińskiej pamiętają odległe czasy i naznaczone są przez historię.
- Tylko szafa na ubrania i kanapa zostały kupione w normalnym sklepie. Kredens, komodę, stół i krzesła znalazłam natomiast w rupieciarniach i sama doprowadziłam do użytku. Są moimi dziełami - mówi aktorka.
Stanisława Celińska bez przerwy wprowadza w swoim domu jakieś innowacje, bo uważa, że przesuwanie mebli, przestawianie sprzętów i przewieszanie obrazów to wspaniały sposób na... stres.
- Poza tym, kiedy kobieta ciągle zmienia coś w swoim domu, to ten dom żyje - twierdzi niezapomniana Agnieszka Niechcic z "Nocy i dni".