Niepokorny i pełen uroku
Roman Wilhelmi był jednym z najbardziej wyrazistych i najmniej pokornych polskich aktorów. Choć zmarł blisko 21 lat temu, jego Dyzma pozostanie z nami na zawsze.
Serial "Kariera Nikodema Dyzmy" powstał w 1980 roku, na motywach niezwykle przed wojną popularnej powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza o bezrobotnym pracowniku poczty, który robi zawrotną karierę.
Polski "american dream" o pucybucie, który został milionerem, lecz dobrych manier mu brak, trafił na ekrany po raz pierwszy w 1956 roku. Aktor podszedł do zadania ambitnie:
- Nie chciałem powtórzyć karykatury, którą w latach 50. - zresztą znakomicie - zagrał Adolf Dymsza, zachowując właściwy mu dystans i urok. Musiał być to Dyzma bardziej prawdziwy, osadzony w epoce - wyznał.
Wilhelmi to jednak nie tylko Dyzma. Był także przystojnym Olgierdem w "Czterech pancernych i psie" i wrednym cieciem Aniołem w "Alternatywy 4".
Do siebie zawsze miał dystans: - Jedyny sen koszmarny, jaki miałem, był ten, że gram, a widownia składa się z samych krytyków - mawiał.
"Kariera Nikodema Dyzmy" jest obecnie powtarzana przez kanał Kino Polska w soboty o 15:25.
MAM