Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10732
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nie żyje Joanne Linville

W niedzielę 20 czerwca w wieku 93 lat zmarła aktorka Joanne Linville. Najbardziej zapadła w pamięć widzom z roli romulańskiego dowódcy w serialu "Star Trek", w którą to rolę wcieliła się w 1968 roku. Na koncie aktorki w serwisie "IMDb" jest ponad osiemdziesiąt innych ról, jakie zagrała głównie w serialach telewizyjnych. Nieznana jest przyczyna śmierci aktorki.

Linville rozpoczęła swoją karierę aktorską w latach 50. ubiegłego wieku gościnnym udziałem w serialach telewizyjnych. Na jej koncie z tego okresu znalazły się takie klasyczne pozycje serialowe jak "Bonanza", "Alfred Hitchcock przedstawia", "Doktor Kildare", "Ścigany", "Gunsmoke", "Hawaii 5-0" oraz "The F.B.I.".

Najbardziej rozpoznawalną rolą aktorki z tego okresu była rola Lavinii Gordon w odcinku "Strefy mroku" zatytułowanym "Przechodnie". Rozgrywający się w trakcie wojny secesyjnej odcinek opowiadał o właścicielce zrujnowanej posiadłości na amerykańskim Południu. Obok Linville zagrał w nim również James Gregory.

Reklama

I choć na koncie Linville znalazło się wiele telewizyjnych ról w produkcjach, które dziś uważane są za legendarne, największą popularność przyniósł aktorce udział w jednym z odcinków serialu "Star Trek".

Zatytułowany "The Enterprise Incident" odcinek był jednym z niewielu, w którym można było zobaczyć granego przez Leonarda Nimoya Spocka w romantycznej sytuacji z kobietą. Linville zagrała dowódcę Romulan, która zostaje uwiedziona przez sławnego Wolkana. Jak się później okazuje, to tylko forma dywersji mająca na celu odwrócenie jej uwagi.

Linville kontynuowała karierę w latach późniejszych, podobnie jak wcześniej, grając gościnnie w najsłynniejszych serialach epoki. Można ją było zobaczyć m.in. w takich produkcjach jak "Aniołki Charliego", "Dynastia", "Columbo", "Kojak" czy "Ulice San Francisco". W aktorskiej karierze Linville trafił się również udział w kilku filmach, w tym tak głośnych jak "Narodziny gwiazdy" z 1976 roku.

W latach 1962-73 Linville była żoną reżysera Marka Rydella. Aktorka pozostawiła po sobie dwójkę dzieci: aktora Christophera Rydella i aktorkę Amy Rydell.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy