Nie żyje Danny Goldman
Aktor znany był z dubbingowania smerfa Ważniaka, a także ról w serialu "M*A*S*H" i filmie "Młody Frankenstein". Miał 80 lat.
Goldman zmarł 12 kwietnia w swoim domu w Los Angeles. O śmierci aktora poinformowała rodzina.
Bezpośrednią przyczyną zgonu były powikłania po dwóch zawałach serca, które przeszedł pod koniec 2019 roku.
Długoletni agent aktora, Doug Ely, powiedział, że Goldman był zarówno jego klientem, jak też "jedynym w swoim rodzaju przyjacielem".
Aktor swoją karierę rozpoczął w latach 60. XX wieku niewielkimi rolami telewizyjnymi. Na początku lat 70. zagrał w serialu "General Hospital", "M*A*S*H" i "Room 222". W latach 1971-1972 wcielał się w Nicka Duttona w serialu telewizyjnym "The Good Life". Na zdjęciu prezentujemy Goldmana w słynnej scenie z filmu "Młody Frankenstein", w którym zagrał w 1974 roku.
Do historii przeszła także jego rola dubbingowa - smerfa Ważniaka - w którego wcielał się w latach 1981-1989. Swoją kultową postać przypomniał w serialu animowanym "Robot Chicken".
Oprócz pracy na dużym i małym ekranie Goldman przez lata był reżyserem castingu, m.in. do takich filmów jak "Godzilla 1985" czy "The Nature Between Us".
Ostatni raz w telewizji widzieliśmy go w 2012 roku w "Zabójczych umysłach".