Nie żyje Czesław Lasota. Znany aktor miał 89 lat
O śmierci Czesława Lasoty poinformował Związek Artystów Scen Polskich. Aktor związany był z wieloma teatrami w Polsce i miał na koncie mnóstwo filmowych i serialowych ról. Uchodził za aktora charakterystycznego. Widzowie kojarzyć go mogą z takich produkcji, jak: "Kariera Nikodema Dyzmy", "Szatan z siódmej klasy", "Nie lubię poniedziałku", "Lalka", czy "Noce i dnie". Artysta miał 89 lat.
Odszedł aktor Czesław Lasota, którego publiczność znała z desek wielu teatrów oraz z mnóstwa charakterystycznych ról w popularnych filmach i serialach. O śmierci artysty poinformował w mediach społecznościowych Związek Artystów Scen Polskich. Czesław Lasota zmarł w wieku 89 lat.
Czesław Lasota urodził się 8 sierpnia 1932 r. w Łodzi. W 1959 roku ukończył studia w tamtejszej szkole filmowej. Na scenie zadebiutował jeszcze przed ukończeniem studiów aktorskich. To właśnie teatr był częścią jego artystycznej drogi, którą najbardziej ukochał. Na przestrzeni lat był związany z wieloma teatrami w całej Polsce, m. in.: Polskim w Bielsku-Białej, Bałtyckim w Koszalinie, Łódzkiej Estrady, im. W. Horzycy w Toruniu, Polskiego w Bydgoszczy, Ziemi Opolskiej w Opolu, Narodowego, Dramatycznego w Warszawie, Dramatycznego w Elblągu.
Lasota grywał głównie role epizodyczne i drugoplanowe, choć każda z nich była bardzo charakterystyczna i zapadała na długo w pamięci widzów. Aktor pojawił się w wielu filmach, jak: "Nikodem Dyzma" (obserwator pojedynku zapaśników), "Szatan z siódmej klasy" ("Chudy"), "Hydrozagadka" (kolega Walczaka), "Nie lubię poniedziałku" (pomocnik dźwigowego, nocą roznoszący mleko), "Kariera Nikodema Dyzmy" (szofer Ignacy), czy "Dolina Issy" (Szatybelko).
Nie stronił również od seriali. Można było go zobaczyć choćby w: "Zaklętym dworze" (lokaj hrabiego Żwirskiego), "Lalce" (rezydent u prezesowej), "Nocach i dniach" (Aleksander, lokaj Woynarowskiego), "07 zgłoś się" (szatniarz), czy "Alternatywach 4" (różdżkarz).
Po raz ostatni na ekranie pojawił się w 2005 roku. Zagrał wówczas w serialu "Mrok".