Nie żyje aktorka Eugenia Herman
Aktorka Eugenia Herman zmarła 19 lipca w wieku 92 lat. O śmierci artystki poinformował Związek Artystów Scen Polskich. "Z wielkim smutkiem żegnamy Eugenię Herman, aktorkę teatralną, telewizyjną, filmową i radiową" - napisano we wpisie ZASP. Eugenia Herman była absolwentką PWST w Łodzi. Była związana z łódzkim Teatrem Nowym, na deskach którego zadebiutowała w 1951 roku rolą Bregel w "Poemacie pedagogicznym" Antoniego Makarenki w reżyserii Kazimierza Dejmka - oraz Teatrem Polskim w Warszawie. Występowała gościnnie także w Teatrze Narodowym.
Jak przypomniano we wpisie ZASP, Herman zagrała wiele ról w teatrze i filmie. Na dużym ekranie zadebiutowała w 1956 roku w "Nikodemie Dyzmie" w reżyserii Jana Rybkowskiego.
Eugenia Herman była również zaangażowana w działalność pedagogiczną. Wykładała na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi, pracowała także jako pedagog w Studiu Aktorskim przy Teatrze Żydowskim w Warszawie, a także w Szkole Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich w Warszawie.
Aktorka była laureatką nagrody za rolę drugoplanową Księżnej Yorku w "Ryszardzie III" Szekspira w Teatrze Polskim w Warszawie na XXXIV Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Została także wyróżnione złotym Krzyżem Zasługi, a także odznaką Zasłużony Działacz Kultury oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
Telewizyjna widownia kojarzy ją także z serialowych ról - Herman była w obsadzie popularnych seriali przełomu lat 80. i 90.: "W labiryncie" (Janina Czerska, matka Krystyny Duraj) oraz "Matki, żony i kochanki" (matka Hanki).
W ostatnich latach mogliśmy ją oglądać w epizodach m.in. w "Ranczu" (ciotka wójta i księdza), "Ojcu Mateuszu" (pensjonariuszka domu pogodnej starości) czy "Komisarzu Aleksie".
"Była pogodna i pełna energii. Odeszła artystka, pedagog, piękna, elegancka kobieta z klasą" - czytamy we wpisie ZASP.