Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10732
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nie żyje aktor Charles Grodin

Popularny amerykański komik i aktor Charles Grodin zmarł we wtorek, w swoim domu w Wilton w stanie Connecticut. Najbardziej znany był z takich produkcji jak „Zdążyć przed północą” czy „Beethoven”.

Informację o śmierci aktora przekazał gazecie "The New York Times" syn Grodina, Nicholas. Aktor miał 86 lat. Powodem jego śmierci był nowotwór, szpiczak mnogi.

Choć Charles Grodin przeważnie grał drugoplanowe role tzw. przeciętniaków, to jednak za sprawą swoich kreacji zyskał rozpoznawalność i sympatię widzów. To sprawiło, że powierzono mu też kilka ról pierwszoplanowych. W latach 90. ubiegłego wieku Grodin przez jakiś czas prowadził swój talk show, był także stałym gościem innych programów tego typu. "The New York Times" wylicza, że Grodin 26 razy pojawił się w programie "The Tonight Show Starring Johnny Carson" oraz 17 razy w programie "Late Night With David Letterman".

Grodin był również utalentowanym pisarzem, na którego koncie jest wiele sztuk teatralnych i książek. To właśnie pisanie przyniosło mu w 1977 roku nagrodę Emmy za komediowy program telewizyjny z udziałem Paula Simona. Jako aktor, Grodin nigdy nie został wyróżniony żadną prestiżową nagrodą.

Reklama

W pogoni za marzeniem o aktorstwie, Grodin porzucił studia. Przełom w jego karierze nastąpił w 1962 roku, kiedy otrzymał rolę w broadwayowskiej komedii "Tchin-Tchin". W kolejnych latach pojawiał się w następnych przedstawieniach broadwayowskich. Jednocześnie występował w telewizji, a także w kinie, gdzie można go było zobaczyć m.in. w "Dziecku Rosemary" Romana Polańskiego czy w "Paragrafie 22" Mike’a Nicholsa. W 1972 roku Grodin wystąpił w roli głównej w komedii "Lekkoduch", która była jego pierwszym sukcesem ekranowym.

W następnych latach często pojawiał się na ekranie. Wystąpił m.in., w takich filmach jak "King Kong", "Kobieta w czerwieni", "Ishtar", "Zdążyć przed północą" i dwóch filmach z serii "Beethoven". Ostatni raz pojawił się w filmie "Życie prywatne kobiety współczesnej" z 2017 roku.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy