Największe gwiazdy uwielbianych telenowel po latach. Ale się zmieniły!
Lata 90. to w Polsce okres nie tylko wielkim zmian politycznych, społecznych i gospodarczych, ale i tych związanych z rozkwitem telewizji i napływem zagranicznych produkcji. Szczególnym uwielbieniem w tamtym okresie polscy widzowie darzyli telenowele. „Niewolnica Isaura”, „Zbuntowany anioł”, czy „Luz Maria” to tylko niektóre z produkcji, które zawładnęły sercami Polaków. Bardziej niż fabułę seriali, widzowie wspominają jednak piękne aktorki, które wcieliły się w nich w główne role. Jak po latach wyglądają gwiazdy kultowych telenowel?
Lucelia Santos otrzymała rolę Isaury, kiedy miała zaledwie 18 lat. Sukces produkcji ją onieśmielał - nie mogła uwierzyć, że jest uwielbiana na całym świecie. Po zakończeniu przygody z "Niewolnicą Isaurą" próbowała swoich sił w filmach i telewizji.
Wielokrotnie pojawiała się na małym i dużym ekranie - zagrała w takich produkcjach jak "W kamiennym kręgu", "Alice i Alice", "Baixo Gaeva"; serialach "Panna dziedziczka" czy "Carmen". Ostatni raz pojawiła się w serii "Na Corda Bomba" z 2019 roku. Żaden z projektów nie przyniósł jej jednak takiej popularności jak "Niewolnica Isaura". Aktorka angażowała się w politykę oraz sprawy społeczne. Na koncie ma również rozbieraną sesję w "Playboyu".
65-letnia aktorka dziś jest rozwódką - jej związek ze znanym dyrygentem Johnem Neschlingiem trwał cztery lata. W odróżnieniu od wielu koleżanek po fachu jest aktywna w mediach społecznościowych - na Instagramie zamieszcza zdjęcia i wpisy dotyczące jej zainteresowań.
Natalii Oreiro prawdziwą międzynarodową sławę przyniósł serial "Zbuntowany anioł", w którym wcieliła się w rolę Milagros.
Telenowela biła rekordy popularności w ponad siedemdziesięciu krajach i okazała się najlepiej sprzedającą się produkcją w historii telewizji Telefe. Serialowa Milagros była kochana również w Polsce, a wielu nastolatków podkochiwało się w pięknej Latynosce.
Po zakończeniu emisji "Zbuntowanego anioła" kariera Oreiro nie osłabła. W kolejnych latach zagrała w kilkunastu filmach, telenowelach i serialach. Nieco gorzej wyglądała jej kariera muzyczna, ale jak sama Latynoska twierdziła, zawsze bardziej była "śpiewającą aktorką, a nie grającą piosenkarką".
Gwiazda wciąż rozwija karierę muzyczną. W 2018 roku spędziła sporo czasu w Rosji, gdzie ogromny sukces odniósł jej przebój na mundial "United By Love". Oreiro tak spodobali się nasi wschodni sąsiedzi, że zadedykowała im kolejną piosenkę - "To Russia with Love". W jednym z rosyjskich talk-show, Natalia Oreiro nazwana została nawet "najbardziej rosyjską wśród cudzoziemek", a wkrótce później Władimir Putin nadał jej rosyjskie obywatelstwo. W 2020 roku Oreiro wraz z synem Merlinem zostali obywatelami Rosji. Po ataku Rosji na Ukrainę gwiazda apelowała o pokój.
"Luz Maria" była jedną z najchętniej oglądanych telenowel w Polsce. Główną rolę zagrała 24-letnia wówczas Angie Cepeda. Jako słodka Lucecita podbiła serce nie tylko Gustava (Christian Meier), ale też widzów na całym świecie. Po zakończeniu nagrań do serialu, aktorka nie zakończyła swojej kariery. Nadal gra w filmach i produkcjach telewizyjnych.
Obecnie mieszka w Hiszpanii i aktywnie prowadzi swój profil w mediach społecznościowych. Niedawno przypomniała o sobie również Polskim widzom za sprawą filmu Patryka Vegi. W "Kobietach mafii 2" zagrała zimną i wyrafinowaną Aidę.
- Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęłam od pracy w serialu. To w telenowelach zagrałam swoje pierwsze główne role. Pozostały mi z tego okresu wspaniałe wspomnienia. Dziś myśląc o tych czasach, czuję wdzięczność oraz doceniam to, że miałam dużo szczęścia. Przy okazji swojego pobytu w Polsce, uświadomiłam sobie, że mimo iż nie gram w telenowelach prawie 20 lat, widzowie nadal mnie pamiętają. To miłe i wzruszające! - wspominała Cepeda w rozmowie z magazynem "Świat seriali".
"Zbuntowani " i "Nie igraj z aniołem", w których grała Maite Perroni, były wielkimi hitami. W "Zbuntowanych" zagrała w Lupitę Fernandéz, uczennicę szkoły Elite Way School i członkinię zespołu RBD, który istniał naprawdę. Praca w serialu oznaczała dla niej również udział w trasach koncertowych z zespołem. Na stadionach i w plenerach "Zbuntowanych" witały setki tysięcy fanów. Stali się oni idolami, którzy zmieniali świat. Zespół istniał jeszcze przez trzy lata po zakończeniu zdjęć do telenoweli. Niestety, rozpadł się w 2009 r.
Perroni postanowiła wykorzystać popularność, którą zapewnili jej "Zbuntowani". Dostawała główne role w telenowelach niemal jedna po drugiej. I tak jest do dziś.
Obecnie aktorka jest gwiazdą serialu "Mroczne pożądanie" - jednej z najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa.
W serialowym hicie wciela się w Almę Solares, prawniczkę i nauczycielkę akademicką, która wdaje się w romans z dużo młodszym mężczyzną. Jedna noc zmienia wszystko w jej poukładanym życiu, a niewinna przygoda z czasem zamienia się w niebezpieczną obsesję.