Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mikołaj Radwan: Dziecięcy aktor zniknął po wielkim sukcesie. Wróci do aktorstwa?

Mikołaj Radwan i Piotr Fronczewski przez kilka lat tworzyli serialowy duet, który zachwycał fanów. Kilkuminutowe odcinki dialogi bohaterów cieszyły się ogromną popularnością i sympatią wśród widzów. Mikołaj gdy był mały, zamęczał serialowego ojca stwierdzeniem: "Tata, a Marcin powiedział". Dziecięcy aktor zdecydował się zmienić zawód, lecz nie wyklucza powrotu do aktorstwa.

Mikołaj Radwan: Tak zaczynał dziecięcy aktor

Mikołaj Radwan urodził się 10 listopada 1984 roku w Warszawie. Aktorski talent odziedziczył po przodkach. Jest prawnukiem słynnego Stefana Jaracza, założyciela i dyrektora stołecznego Teatru Ateneum. Aktorkami była też jego prababka Jadwiga Daniłowicz-Jaraczowa oraz babcia Anna Jaraczówna. 

W dzieciństwie wiele czasu spędził w warszawskim Teatrze Powszechnym, gdzie jego mama pracowała jako suflerka.

Nie wszyscy wiedzą, że występ w "Tata, a co Marcin powiedział" nie był jego debiutem przed kamerą. Po raz pierwszy na ekranie pojawił się mając zaledwie 6 lat w produkcji historycznej "Kapitan Conrad". Później wystąpił m.in. w "Smacznego telewizorku", słynnym "Pierścionku z orłem w koronie" Andrzeja Wajdy oraz "Komedii małżeńskiej". Grał również w reklamach.

Reklama

"Tata, a co Marcin powiedział": Mikołaj Radwan i Piotr Fronczewski. Przyjaźń na lata

Jednak jego najpopularniejszą rolą jest ta z emitowanego w latach 1993-1999 serialu. Każdy odcinek przedstawiał rozmowę pomiędzy nimi na temat przyniesiony przez syna po rozmowie ze swoim kolegą - tytułowym Marcinem (nie występującym w serialu). 

Charakterystyczne zdanie "Tata, a Marcin powiedział...", które zaczynało każdy odcinek, na trwałe weszło do języka potocznego. Mikołaj Radwan po latach bardzo dobrze wspominał pracę na planie produkcji. 

Mimo, że od nagrania ostatniego odcinka minęło już ponad 20 lat, to nadal utrzymuje kontakt z Piotrem Fronczewskim

"Tata, a co Marcin powiedział": Co się stało z Mikołajem Radwanem po serialu?

Po zakończeniu produkcji i emisji "Tata, a Marcin powiedział" wystąpił jeszcze w epizodycznych rolach w filmie "Jutro idziemy do kina", a także w serialach "Na dobre i na złe", "Hela w opałach" oraz "Na Wspólnej". Wielka kariera stała przed nim otworem, on jednak wybrał inną drogę.

Aktorstwo traktuje jako przygodę. Studiował informatykę na Uniwersytecie Warszawskim. Dziś ma 38 lat i pracuje jako programista w firmie informatycznej. 

Mikołaj Radwan: Wróci do aktorstwa?

Aktorstwo nie jest już dla niego głównym źródłem utrzymania, ale pasją. Nie wycofał się całkowicie z zawodu. Jest pod opieką jednej z dużych agencji aktorskich. 

Nie wykluczone więc, że jeszcze zobaczymy go na ekranie w większej roli. Ponoć uczęszcza on na zajęcia aktorskie. Widzowie chcieliby go ponownie zobaczyć na ekranie, a świadczą o tym komentarze po jego występie w programie "Pytanie na śniadanie", w którym pojawił się u boku Piotra Fronczewskiego w 2019 roku. Aktorzy zastanawiali się nad powrotem kultowego serialu. W sieci można było przeczytać komentarze internautów:

Czytaj więcej: Serialowe dzieci: Co się z nimi stało?

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy