Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mężczyźni są jak autobusy

Brytyjska aktorka Joan Collins, czyli niezapomniana Alexis z "Dynastii" to osoba nietuzinkowa: pięć razy wychodziła za mąż, żadnego związku nie żałuje, a samotnym kobietom radzi, by były cierpliwe, bo mężczyźni są jak autobusy - zawsze jakiś nadjedzie.



Dziennikarze zapytali brytyjską gwiazdę, czego nauczyła się dzięki pięciu małżeństwom, które jej się w życiu przytrafiły?


"Ja? Niczego. Wszystko zawdzięczam sobie. W moim czwartym związku zostałam bardzo skrzywdzona. Potrzebowałam piętnastu lat przerwy. Nie spotykałam się prawie z nikim, ale zawsze powtarzam swoim samotnym koleżankom, żeby się nie martwiły, bo jak się wystarczająco długo czeka na faceta, to on w końcu się zjawia. Oni są jak autobusy, czasem należy wykazać się cierpliwością, a na pewno jakiś się zjawi" - powiedziała.

Reklama


Gwiazda serialu "Dynastia" wygląda olśniewająco, ale jej menedżer wyraźnie zaznacza - żadnych pytań dotyczących wieku.


W czym tkwi sekret jej urody?

"Nigdy nie wystawiam twarzy na słońce, nie uprawiam sportu, bo mnie to nudzi i zawsze noszę makijaż - to moja recepta na dobry wygląd" - przekonuje.


Joan Collins to prawdziwa, brytyjska dama.

"My kobiety same sobie zaszkodziłyśmy, odkąd walczymy o równouprawnienie. Nigdy w pewnych kwestiach nie dorównamy mężczyznom. Jesteśmy bardziej delikatne i wrażliwsze i to się nie zmieni. Tylko niestety nie jest to już akceptowane" - zaznaczyła.


Najbardziej denerwuje jej brak dżentelmeńskich nawyków u współczesnych mężczyzn.


"Rzadko się teraz zdarza, by drzwi były przytrzymywane. Kobieta się wówczas obrusza i mówi, że sama może to zrobić. Może i tak jest, ale po co? Doprowadzimy do tego, że niedługo będziemy musiały sobie radzić same ze wszystkim, a wtedy na pewno nie ułatwimy sobie życia" - uznała.

swiatseriali/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Joan Collins | Dynastia | seriale | Kultowe seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy