Kultowe seriale: Zofia Czerwińska zmieniała kochanków jak rękawiczki!
Zofia Czerwińska, czyli niezapomniana Zosia Nowosielska z "Czterdziestolatka" i Balcerkowa z "Alternatywy 4", pochwaliła się niedawno w wywiadzie, że w młodości miała ogromne powodzenie u mężczyzn i zmieniała kochanków jak rękawiczki. - Co roku lub pół był inny... - powiedziała, dodając, że tak naprawdę jednak żaden facet nie dał jej prawdziwego szczęścia.
85-letnia Zofia Czerwińska nie kryje, że kiedyś była bardzo kochliwa, ale nie miała szczęścia do mężczyzn. Pierwszego męża, w którym była do szaleństwa zakochana, wkrótce po ślubie przyłapała w łóżku z inną kobietą... Drugi mąż oznajmił jej pewnego dnia, że postanowił wyemigrować do Danii, ale... bez niej.
- Nie trafiłam na odpowiedzialnego partnera. Moi dwaj mężowie byli fajni, ale w ogóle nie nadawali się do małżeństwa - wspomina aktorka.
Zdrada pierwszego męża zabolała Zofię Czerwińską tak bardzo, że chciała ze sobą skończyć. Kiedy odkryła, że jej ukochany sypia z inną, postanowiła popełnić samobójstwo! Zdecydowała, że rzuci się pod pociąg...
- Poszłam na dworzec. Długo czekałam na pociąg. Tak długo, że na peronie zebrał się pokaźny tłum ludzi. Nie interesowało mnie publiczne odebranie sobie życia, więc w ostatniej chwili zrezygnowałam. Wróciłam do domu i po prostu się rozwiodłam - wyznała w wywiadzie.
Kiedy wkrótce potem spotkała Pawła, czyli swą drugą wielką miłość, miała nadzieję, że u jego boku będzie szczęśliwa. Niestety, ich uczucie nie przetrwało próby czasu. Po drugim rozwodzie Zofia Czerwińska uznała, że - skoro nie może znaleźć mężczyzny na dłużej - musi zadowolić się przelotnymi romansami. Faceci jednak ją... nudzili.
- Na początku czułam się cudownie, ale kiedy pojawiała się rutyna, uciekałam do innego. Byłam bardzo towarzyska. Nie miałam nosa do mężczyzn... Ze wszystkich potencjalnych kandydatów na partnera, zawsze wybierałam najgorszego - wspominała na łamach jednego z tabloidów.
- Miałam ogromne powodzenie, a to wielkie nieszczęście dla kobiety - dodała.