John Lasell nie żyje. Wystąpił w kultowych serialach
4 października 2024 roku odszedł John Lasell. Był aktorem charakterystycznym, znanym z seriali telewizyjnych "Perry Mason", "Strefa mroku" i "Mroczne cienie". Miał 95 lat.
Lasell przyszedł na świat 6 listopada 1928 roku. W 1960 roku zaczął gościnnie pojawiać się w serialach telewizyjnych. Rok później wystąpił w odcinku "Strefy mroku", która raczyła widzów historiami z dreszczykiem. Wcielił się w Johna Wilkesa Bootha, zabójcą prezydenta Abrahama Lincolna.
W latach 60. XX wieku pojawiał się w innych popularnych serialach, między innymi "Flipperze", "Perrym Masonie" i "Ściganym". Największą rolę zagrał w "Mrocznych cieniach". W 25 odcinkach opery mydlanej o rodzinie Collinsów, której członkiem był między innymi Barnabas, 175-letni wampir poszukujący swej utraconej miłości. Lasell zagrał doktora Petera Guthrie'a, łowcę wampirów.
W latach 70. zagrał między innymi w "Mission: Impossible", "Ulicach San Francisco", "Manniksie", "Lassie" i "Barnabym Jonesie".
W połowie dekady zrobił sobie niemal dziesięcioletnią przerwę od aktorstwa telewizyjnego. Na ekrany wrócił w 1984 roku za sprawą serialu "Dallas". Rok później wystąpił jeszcze w dwóch produkcjach. Było to zarazem zakończenie jego kariery aktorskiej.
Był trzykrotnie żonaty. Jego drugą żoną była Patricia Smith, także aktorka, z którą miał dwóch synów.