Joan Collins: Czarny charakter w wieczorowej sukni
Joan Collins nawet w reklamie batonika odgrywa rolę niezadowolonej divy. Cóż z tego, że jest w męskiej szatni, skoro jak zwykle uczesanie ma prosto od fryzjera, a na sobie wieczorową suknię, rękawiczki i biżuterię. To kwintesencja serialowych ról Joan Collins, z których dwie (Alexis w "Dynastii" i Christiny w "Pacific Palisades") podziwiać można w lipcu na CBS Drama. Zamożna, pewna siebie, może aż nadto asertywna, kłótliwa, lubiąca intrygi - taka często jest ta aktorka na małym ekranie!
Joan Collins urodziła się w 1933 roku, ale patrząc na jej styl, dbałość i wygląd, trudno uwierzyć, że w maju tego roku skończyła 81 lat. Na świat przyszła w Anglii i to właśnie tam (będąc córką impresaria) rozpoczynała swoją karierę. Jednak dopiero Hollywood przyniosło jej światową sławę. Już jedna z jej pierwszych ról, księżniczki Nellifer w "Ziemi faraonów", wymagała od niej zagrania postaci złej, wyniosłej i ambitnej.
Z wielkim hukiem na małe ekrany Joan Collins wkroczyła rolą Alexis w "Dynastii", której nie trzeba nikomu przedstawiać. Wystarczy powiedzieć, że w wielu odcinkach Alexis biła się ze swą największą rywalką, Krystle. Brunetka kontra blondynka - scenarzyści wiedzieli, jak je sobie przeciwstawić (także poprzez wygląd). To właśnie za tę rolę Joan Collins otrzymała Złoty Glob i nominacje do wielu innych nagród. Niewiele brakowało, by to nie ona zagrała w "Dynastii"- rozpatrywano w tym wypadku także Elizabeth Taylor i Sophię Loren. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie Joan Collins była idealną Alexis. Postać tę wprowadzono do serialu dopiero w 2. sezonie, by podnieść oglądalność i cel został osiągnięty!
Kolejnym znanym serialem, w którym Joan Collins pokazała pazurki, był "Pacific Palisades". W produkcji tej Collins wcieliła się w rolę Christiny Hobson. Bohaterce tej daleko było do aniołka. Przede wszystkim, próbowała ona przekonać swoją własną córkę, Laurę, by zerwała zaręczyny! A wszystko to dla 50 tysięcy dolarów, jakie jej za to obiecano. Co więcej, oszukiwała Laurę, że jest śmiertelnie chora, w rzeczywistości przyjmując... drażetki tic-tac.
Nie zawsze serialowe bohaterki Joan Collins były przebiegłe i zdeterminowane bez powodu. Dążenie do celu w przypadku głównej bohaterki miniserialu "Grzechy" wynikało z jej trudnego dzieciństwa i traumatycznych wspomnień, a cel uświęcał środki. Mała Helene Junot zapamiętała z dzieciństwa głównie jeden obraz - nazistów mordujących jej matkę. Resztę życia postanowiła poświęcić na pomszczenie jej śmierci oraz odnalezienie rodzeństwa, które zostało wywiezione za granicę. Trudno się dziwić, że robiła wszystko, by odpowiedzialny za jej nieszczęście oficer gestapo trafił za kratki. Tym razem gniew bohaterki został przekierowany w dobrą stronę. Joan nie tylko zagrała w "Grzechach" główną rolę, ale była także ich producentką.
Samo życie Joan Collins mogłoby stanowić scenariusz niejednego filmu. Aktorka pięciokrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Romansowała między innymi z Jamesem Deanem i Marlonem Brando! Collins wiedziała dobrze, że takie historie ciekawią jej fanów, dlatego wydała kilka książek o swoim życiu. I wciąż zachwyca idealnymi stylizacjami, gdy udaje się na oficjalne gale! Na pewno nie wygląda na swój wiek i w jej przypadku powiedzenie "złość piękności szkodzi" nie ma racji bytu.
"Dynastię" można obecnie oglądać w dni powszednie o 15:00 i 20:00 na kanale CBS Drama, natomiast "Pacific Palisades" emitowane jest w tej samej stacji od poniedziałku do piątku o godzinie 22:00.