Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10711
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Jerzy Bończak: Przez nałóg mógł wszystko stracić

Jerzy Bończak zapisał się w pamięci widzów jako wspaniały aktor filmowy, teatralny i serialowy. Zagrał niezapomnianego konstruktora Marka Manca w kultowych już "Alternatywach 4". Występował w "Klanie", "Pensjonacie pod Różą", "Pierwszej miłości", "Aby do świtu..." . Jednak niewiele brakowało, a przez uzależnienie od alkoholu mógł stracić dosłownie wszystko.

Aktor walkę z uzależnieniem toczył od wielu lat. Wódka niemal zrujnowała mu zdrowie, karierę i życie prywatne. Problemy zaczęły się od stresu związanego z pracą zawodową.

W programie "Uwaga" aktor mówił: "Wypijałem kilka kieliszków wódki. To mi bardzo pomagało, ale tylko na ten jeden moment, póki alkohol działał. Potem stres wracał".

Jerzy Bończak zaczął więc pić więcej - jak opowiadał w wywiadzie opublikowanym na łamach "Faktu", alkohol po prostu mu smakował. "Lubiłem euforyczne stany po spożyciu" - opowiadał szczerze.

Reklama

Po pewnym czasie z powodu uzależnienia Jerzy Bończak zaczął mieć problemy w pracy. Alkohol mu przeszkadzał - przychodził nieprzygotowany na próby teatralne. Wspominał, że czasami miał pustkę w głowie - "nie umiałem sklecić sensownego zdania".

"Z gorzałą miałem różne doświadczenia: zarówno przykre, jak i przyjemne. W pewnym momencie zauważyłem, że alkohol zaczął przeszkadzać mi w pracy. A dla mnie praca, razem z rodziną, to najważniejsze rzeczy w życiu" - mówił w jednym z wywiadów.

W walce z nałogiem pomogła aktorowi farmakologia, a cały proces wyjścia z uzależnienia aktor nazywa długotrwałym i bardzo bolesnym psychicznie.

Wkrótce po zerwaniu z nałogiem Jerzy Bończak przeszedł zawał serca, a zaraz potem drugi. Wspomina, że spojrzał śmierci w oczy, ale... przechytrzył ją.

Nie wie jednak, czy udałoby mu się wyrwać z jej szponów, gdyby ciągle pił.

Jerzy Bończak nie kryje, że rzucił alkohol nie tylko dlatego, żeby móc normalnie pracować, ale też dlatego, by uratować swoje małżeństwo.

Żona Ewa pomogła mu przejść przez najtrudniejszy okres tuż po odstawieniu napojów wysokoprocentowych.

"Nie wiem, czy wyszedłbym na prostą, gdyby nie wsparcie żony" - twierdzi aktor.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy