Janice Dickinson: Kiedyś seksbomba, a dziś? Co się stało z ikoną piękna?
Mówiła o sobie, że jest pierwszą supermodelką. Pojawiła się na okładkach najważniejszych magazynów na świecie. Jej kontraktów reklamowych z luksusowym markami nie sposób jest policzyć. Po latach niesamowitej kariery Janice Dickinson zmieniła wybiegi na telewizyjne ekrany. Niestety, z czasem coraz trudniej było w niej rozpoznać piękność sprzed lat. Podobnie do wielu jej koleżanek z czerwonych dywanów, Dickinson nie potrafiła sobie poradzić z upływem czasu.
Show-biznes rządzi się własnymi prawami, które bywają brutalne zwłaszcza dla kobiet. Typowa hollywoodzka gwiazda nigdy się nie starzeje, ma figurę modelki i twarz osiemnastolatki. Rozwój mediów społecznościowych zaczął zmieniać te zasady. I chociaż na Instagramie nadal jest pełno wyretuszowanych, wyidealizowanych zdjęć, to od kilku lat trend wiecznej młodości jest w odwrocie. Czy gdyby Janice Dickinson urodziła się 40 lat później, to nie zdecydowałaby się na zabiegi, które zmieniły jej twarz nie do poznania?
Urodziła się w nowojorskim w Brooklynie jako córka Jennie Marie i Samuela Raya Dickinsona. W jej żyła płynie polska, szkocka i irlandzka krew. Wychowywała się razem z dwiema siostrami. Dzieciństwa nie wspomina szczególnie pozytywnie. Ojciec znęcał się nad córkami psychicznie i fizycznie. "Ponieważ mu się opierałam i nie mógł uprawiać ze mną seksu, to codziennie byłam maltretowana fizycznie i psychicznie. Słyszałam, że wyglądam jak chłopiec i nigdy nic nie osiągnę" - wspominała po latach Dickinson.
Kiedyś zachwycali, dzisiaj nie przypominają samych siebie
Jeszcze jako nastolatka opuściła rodzinny dom i udała się do Nowego Jorku, gdzie zaczęła karierę w modelingu. Chociaż miała już za sobą pierwsze sukcesy, to początkowo ciężko było jej się przebić. Agencje szukały zazwyczaj modelek w określonym typie - długonogie blondynki z niebieskimi oczami. Janice Dickinson określana była jako zbyt "etniczna". Jej kariera ruszyła do przodu, gdy aktorka Lorraine Bracco powiedziała swojemu partnerowi, fotografowi Jacques’owi Silbersteinowi, że podoba jej się uroda młodej modelki. W 1978 roku Dickinson zarabiała 2 tysiące dolarów dziennie, czterokrotnie więcej niż typowa gaża modelki w tamtym czasie. Te same agencje, które jeszcze kilka lat temu odrzucały modelkę, teraz zaczęły się o nią bić. Amerykanka podbijała światowe wybiegi, pozowała dla największych marek. Została jedną z pierwszych supermodelek.
Niestety, w świecie mody rządzi młodość. Starzejąca się modelka zaczęła szukać sposobów na pozostanie w branży. Zaczęła pracować po drugiej stronie aparatu fotograficznego, a później przeniosła się do telewizji. Występowała w popularnych programach oraz serialach. Jednak nie zdołała utrzymać popularności z lat 80. Po kilkuletniej przerwie wróciła do show-biznesu jako jurorka "America's Next Top Model". Od tamtej pory regularnie gości w różnych programach. Sama stworzyła własne reality show "The Janice Dickinson Modeling Agency". Zaczęła też pracować jako aktorka. Obecnie występuje w serialu "Barbee Rehab". Jej telewizyjne występy często budziły kontrowersje. Gwiazda lat 80. była brutalnie szczera, nie bała się oceny innych. Żyła zgodnie z zasadą: nieważne jak o tobie mówią, ważne by mówili i nazwiska nie przekręcili.
Medycyna estetyczna nie jest im obca
Była gwiazda chciała za wszelką cenę utrzymać się w pierwszej lidze show-biznesu. Na czerwonych dywanach zachwycała figurą, ale odstraszała wyzywającym zachowaniem. Gdy jej sława zaczęła przygasać, Jenice nie wahała się skorzystać z zabiegów medycyny estetycznej. Media zamiast o jej kolejnych projektach, zaczęły wyliczać kolejne zmiany, które zaszły na jej ciele. Nieruchome czoło, napompowane usta i policzki - dzisiaj twarz 66-latki coraz bardziej przypomina maskę. Chirurg plastyczny dr. Terry Dubrow, który w programie "Błędy natury" operował wiele ofiar nieudanych operacji plastycznych, nazwał Jenice Dickinson swoją najtrudniejszą pacjentką. "Gdyby to był program ‘Żony Beverly Hills’, to zostałaby pokazana o wiele gorzej. Producenci byli dla niej bardzo łaskawi. To co widać na ekranie jest złe, to co wydarzyło się naprawdę jest znacząco gorsze" - przyznał chirurg. Jej wybuchowy charakter już wcześniej dał o sobie znać. Przez nieodpowiednie zachowanie została wyrzucona z "America's Next Top Model".
Zobacz też: Barbara Kurdej-Szatan pozuje z siostrą w kostiumach kąpielowych
