Jan Nowicki kończy 74 lata!
Jan Nowicki, czyli niezapomniany profesor Koziełło z "Czterdziestolatka" i inżynier Adam Stokłos z kultowych "Dyrektorów", świętuje dziś - 5 listopada - 74. urodziny.
- Nie wiem, na czym to polega, ale mężczyźni starzeją się szybciej i brzydziej niż kobiety - żartuje Jan Nowicki.
- Kobiety trzymają się od nas, mężczyzn, dużo, dużo lepiej, dłużej zachowują czar zewnętrznej i wewnętrznej młodości - twierdzi aktor uważany kiedyś za najprzystojniejszego mężczyznę polskiego kina i telewizji.
Jan Nowicki nigdy nie krył, że nie obawia się starości, a w życiu najbardziej pociąga go jego... koniec.
- Przemijanie ma najlepszy smak. U podstaw każdego trwania jest przecież koniec... A starość? Starość może dawać nawet pewne powodzenie u kobiet, bo wiadomo, że one - te "rasowe" - lubią zapach końca - wyznał kiedyś w wywiadzie.
Jan Nowicki zawsze cieszył się uwielbieniem kobiet i - mimo że od dawna nie jest już młodzieniaszkiem - wciąż nie może narzekać na brak powodzenia u płci przeciwnej. Żartuje, że czas wielkich namiętności co prawda już się dla niego skończył, ale nie zamierza wycofywać się - jak mówi - z życia na pełną parę.
- Starzeję się dynamicznie, energicznie i godnie, ale ze świadomością, że już w życiu nie podskoczę za wysoko - twierdzi.
Choć w Janie Nowickim kochało się mnóstwo kobiet, tylko raz zdecydował się stanąć na ślubnym kobiercu. Zaledwie 4 lata temu poślubił tancerkę, legendę polskiej estrady - Małgorzatę Potocką, z którą los po raz pierwszy zetknął go 30 lat wcześniej. Niedawno tabloidy donosiły o rzekomym kryzysie w ich związku, ale aktor zaprzeczył, jakoby jego małżeństwo legło w gruzach.
- Miłość nie może być fotelem, w którym się rozsiadamy. Powinno być w niej dużo bólu, bo ból ożywia. Powinno być w niej mnóstwo niespełnień i rozstań, bo miłość najlepiej się czuje poza domem - twierdzi Jan Nowicki.
Dziś - 5 listopada - Jan Nowicki, jeden z największych polskich amantów wszech czasów, kończy 74 lata.