​Izabella Scorupco nadal zachwyca. Co robi piękna aktorka?

Izabella Scorupco przyszła na świat 4 czerwca 1979 roku w Białymstoku. Jej matka była lekarką, a ojciec muzykiem jazzowym. Gdy przyszła gwiazda miała rok, jej rodzice się rozwiedli. Po kilku latach dziewczynka wraz z matką przeprowadziła się do Sztokholmu. Chociaż w Polsce na stałe mieszkała do ósmego roku życia, to nie kryje dumy ze swoich korzeni. Świadczy o tym choćby subtelny symbol na jej nadgarstku - tatuaż z wizerunkiem Orła Białego. "Jestem dumna z bycia Polką" - przyznała w wywiadzie z PAP.

Jej kariera zaczęła się od przypadku. Nastolatkę wypatrzył szwedzki reżyser Staffan Hildebrand, który zaproponował jej rolę w melodramacie "Tylko my umiemy tak kochać". Po roli w tym filmie stała się idolką nastolatków. Za udanym debiutem mogły przyjść kolejne sukcesy, jednak Scorupco porzuciła aktorstwo na rzecz modelingu. Piękna Polka zaczęła występować w reklamach oraz chodziła po wybiegach znanych marek. Jej zdjęcia zostały opublikowane we włoskim wydaniu magazynu "Vogue", a także w innych magazynach takich jak "Frida", "Cafe", "Elle", "Vecko Revyn", "Tove", "Plaza Kvinna", "Glamour" i "Stuff". W karierze z pewnością pomogła jej znajomość kilku języków.

Na fali popularności spróbowała swoich sił jako... piosenkarka, nagrywając w 1989 roku nową wersję przeboju zespołu ABBA "Substitute". Wydany z tym utworem singel rozszedł się w nakładzie miliona sprzedanych egzemplarzy i przyniósł jej masę nagród. Jej album "Iza", za który otrzymała w Szwecji Złotą Płytę, promowany był w całej Europie przez singel i teledysk "Shame Shame Shame". Wkrótce zdecydowała się wrócić do aktorstwa. W 1995 roku pojawiła się w trzech produkcjach, a jedna z nich zrobiła z niej światową gwiazdę. Scorupco zagrała w 17. części filmowej sagi o agencie 007. 

"GoldenEye" tak bardzo chcieli obsadzić ją w tym filmie, że specjalnie przyjechali na Gotlandię, gdzie pracowała nad "Łzami Piotra", by zrobić jej zdjęcia próbne. Już następnego dnia zaoferowali jej rolę. "Przedstawiciele wytwórni powiedzieli, że muszę się zdecydować natychmiast i w ciągu dwóch tygodni pojawić się w Londynie. Długo szukali aktorki do tej roli i gonił ich czas. A ja byłam wykończona zdjęciami na Gotlandii - to były cztery miesiące ciężkiej pracy w trudnych warunkach. Ostatecznie jednak stwierdziłam, że takiej okazji nie wypuszcza się z rąk" - wspominała w jednym z wywiadów Scorupco.

Ryzyko się opłaciło, bo rola Natalia Fiodorowna Siemionowa zapewniła jej międzynarodową sławę. Piękna aktorka zachwyciła nie tylko Bonda. Po premierze filmu posypały się kolejne propozycje. Wiele z nich odrzuciła. Tak było w przypadku m.in. "Tajemnic Los Angeles", "Maski Zorro" czy "Adwokata diabła". Aktorka zrezygnowała z nich z powodu ciążącej na niej popularności. Chociaż mogła zrobić niesamowitą karierę na zachodzie, to zdecydowała się na powrót do Polski. W połowie lat 90. związana była z Mariuszem Czerkawskim. Para wzięła ślub 14 lipca 1996  roku. Chociaż małżeństwo trwało tylko dwa lata, to na zawsze połączyła ich miłość do córki. 

Po rozwodzie aktorka wyjechała do Szwecji i to właśnie tam początkowo wychowywała się Julia Scorupco. W Polsce zdążyła jeszcze zagrać Helenę Kurcewiczównę w adaptacji powieści Henryka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem". Rok później zagrała w hollywoodzkiej produkcji "Granice wytrzymałości". W następnych latach grała w filmach oraz serialach, ale żadna z produkcji nie przyniosła jej już popularności.

W 2003 roku Izabella Scorupco poślubiła Amerykanina Jeffreya Reymonda i razem z córką przeprowadziła się do Stanów. W 2003 roku na świat przyszedł syn pary. Po urodzeniu dziecka aktorka zrobiła sobie przerwę od kina, a kolejnym filmem, w jakim mogliśmy ją oglądać była "Burza z krańców ziemi" (2007), adaptacja szwedzkiego kryminału Asy Larsson. Niestety to małżeństwo również nie przetrwało, ale aktorka razem z rodziną pozostała w Stanach. Tam Scorupco poznała szwedzkiego biznesmena Karla Rosengrena. Zakochani wzięli ślub w 2019 roku. "Nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział ją tak szczęśliwą, jak w dniu, kiedy poślubiła największą miłość swojego życia" - przyznał wtedy przyjaciel Izabelli Scorupco, Micael Bindefeld. 

Dzisiaj dzielą życie miedzy Stany Zjednoczone i Szwecję, z którą aktorka jest związana zawodowo. Wystąpiła m.in. w szwedzkim serialu fantasy "Hidden - Förstfödd". Aktorka od lat zachwyca nie tylko talentem, ale również niezwykłą urodą. Patrząc na jej nowe zdjęcia, ciężko uwierzyć, że kilka tygodni temu obchodziła swoje 51. urodziny. Izabella Scorupco jest bardzo aktywna w sieci. Niedawno dodała na Instagrama zdjęcie, które wywołało poruszenie wśród fanów. Na fotografii pozuje w czarnym bikini, które doskonale podkreśla jej idealną sylwetkę. Pod postem od razu posypały się komentarze. "Boże! Wyglądasz jak milion dolarów i 28-latka", "Najpiękniejsza polska aktorka",  "51 lat, a ciało nastolatki", "Woow, nie wierzę", "Pięknie Pani wygląda" - fani nie szczędzili jej komplementów. 

Swoim życiem w sieci chętnie chwali się również córka aktorki, Julia. 23-latka jest nie tylko piękna, ale również ambitna. Jako nastolatka została zaproszona do Białego Domu na spotkanie z Barackiem Obamą. Obecnie dziewczyna studiuje na prestiżowym Uniwersytecie Berkeley. Chociaż swoją przyszłość łączy z show-biznesiem, to nie poszła w ślady mamy. Julia studiuje medioznawstwo oraz socjologię. Ma już za sobą pierwsze zawodowe doświadczenia na planach popularnych produkcji. Pracowała m.in. przy produkcji amerykańskiej edycji "Mam talent" oraz w wytwórni Warner Bros. Dziewczyna aktywnie prowadzi swoje profile na kanałach social media. Często publikuje wspólne zdjęcia z matką. Na niektórych z nich wyglądają niemal jak siostry. Internauci są zachwyceniu urodą dziewczyny i relacji, która łączy ją z aktorką.