Hersha Parady nie żyje. Aktorka z serialu "Domek na prerii" zmarła w wieku 78 lat

Hersha Parady nie żyje. Aktorka zmarła 23 sierpnia w wieku 78 lat w domu swojego syna, Jonathana Peveralla w Wirginii w Stanach Zjednoczonych. Wiadomość została podana przez portal The Hollywood Reporter. Parady zmagała się z oponiakiem mózgu.

Jonathan wraz z początkiem 2023 roku zamieszał z matką. Ponadto założył zbiórkę, która miała pokryć koszty leczenia. Niestety, w trakcie rekonwalescencji, stan aktorki się pogorszył. Zachorowała na zapalenie płuc i trafiła na OIOM. Gdy straciła przytomność, przebywała pod respiratorem.

Hersha Parady urodziła się 25 maja 1945 roku w Ohio w Stanach Zjednoczonych. Karierę rozpoczęła w wieku 14 lat od występów w teatrze. Na początku lat 70. przeniosła się do Kaliforni i udało jej się zdobyć rolę u boku Jona Voighta w objazdowym spektaklu "Tramwaju zwanego pożądaniem". Następnie kontynuowała karierę na ekranach kin i telewizorów.

Przez cztery lata wcielała się w postać Alice Garvey w serialu "Domek na prerii". Rola ta przyniosła jej sporą popularność, lecz aktorka nie skorzystała z szansy na rozwój kariery. Po zakończeniu pracy nad serialem wystąpiła w rolach epizodycznych. Po raz ostatni na ekranie pojawiła się w 1998 roku w sitcomie "Kenan i Kel".

"Domek na prerii" to luźna adaptacja autobiograficznej serii książek Laury Ingalls Wilder. W latach 30-tych XX w. za namową córki zaczęła spisywać swoje wspomnienia z dzieciństwa i młodości. Prawie pół wieku później Michael Landon zaproponował stacji NBC nakręcenie serialu po tym, jak zobaczył, że jego 12-letnia córka zaczytuje się książkami Laury.  "Domek na prerii" szybko podbił serca widzów.