Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10732
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Gwiazdy po latach: "Stawiam na Tolka Banana"

Trudna młodzież, którą próbował okiełznać on - romantyczny bohater - Tolek Banan. Tak pokrótce można by opisać fabułę 7-odcinkowego serialu w reżyserii Stanisława Jędryki. Czy wiecie, co dzieje się z jego bohaterami po latach? Sprawdźcie!


Jacek Zejdler, czyli Szymek Krusz "Tolek Banan"


Przed Tolkiem Bananem zagrał w "Niewiarygodnych przygodach Marka Piegusa". Był młodym, dobrze zapowiadającym się aktorem. Jednak nie zrobił kariery. W wieku 25 lat zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Oficjalnie mówiono, że zginął w wypadku samochodowym. Jednak, według ostatnio opublikowanych informacji, Zejdler miał popełnić samobójstwo z powodu niespełnionej miłości. Paradoksem jest fakt, że aktor w filmie "Wesela nie będzie" zagrał samobójcę, którego odratowano po kolejnej próbie odebrania sobie życia.

Agata Siecińska, czyli Krysia "Karioka"

Serialowa Karioka w młodym wieku z powodów osobistych wyjechała z Polski do Paryża. Swojej przyszłości nie związała z filmem. Z początku układało się jej różnie. Była kwiaciarką, kelnerką, ale kontynuowała szkołę - studia na wydziale grafiki Akademii Sztuk Pięknych. Ukończyła Akademię Paryską z wyróżnieniem. Jej sposobem wypowiedzi jest malarstwo. Swoje obrazy, jak sama mówi nietypowe, bo bardzo duże i związane z trudną tematyką społeczną, sprzedaje sporadycznie. Jeden z nich kupiła siostra Jodie Foster. Pobyt w Paryżu określa jako szkołę życia, która ją ukształtowała. Jest związana z właścicielem galerii sztuki Les Singuliers - Fredericiem Roulette, z którym ma dwójkę dzieci.

Reklama

Sergiusz Lach, czyli Filipek

Reżyser Stanisław Jędryka od razu widział w Lachu postać odpowiednią do roli Filipka - Testowałem przed kamerą setki dzieci, ale tylko w jednym wypadku, gdy zrobiłem próbę, nie miałem cienia wątpliwości. Było tak z Sergiuszem Lachem, Filipkiem - mówił Jędryka w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Młody Lach chciał zdawać do szkoły aktorskiej, ale plany te spaliły na panewce. Był silnie zaangażowany w działalność Solidarności (jako fotoreporter) i z powodu późniejszych kłopotów z władzą musiał emigrować z kraju. Obecnie mieszka w Sztokholmie i prowadzi sklep fotograficzny. Współpracuje także z lokalną telewizją jako fotograf. Mówi, że w Szwecji odnalazł swoje miejsce i jest szczęśliwy. Ma żonę i dwójkę dzieci.

Filip Łobodziński, czyli Julek Seratowicz

Filip Łobodziński twierdzi, że występ w "Stawiam na Tolka Banana" był przygodą, która miała wpływ na całe jego późniejsze życie. Tam po raz pierwszy stanął oko w oko z widzem. Później ułatwiło mu to pracę dziennikarską oraz występy sceniczne. Nauczył się tam, jak walczyć z tremą. Swoją przygodę z serialem określa jako niezwykłą. Łobodziński to prawdziwy człowiek renesansu. Zarówno przed serialem, jak i po nim rozwijał swoją karierę aktorską (wystąpił w filmach "Abel, twój brat", "Podróż za jeden uśmiech", "Poszukiwany, poszukiwana" oraz "Mysz"), ale też śpiewał w Zespole Reprezentacyjnym czy tłumaczył literaturę hiszpańską. Jest również dziennikarzem - prowadził "Wiadomości" oraz "Kawę czy herbatę", współpracował z miesięcznikami "Machina", "Przekrój" czy "Newsweek" i radiową Trójką. Trzykrotnie żonaty, obecnie z Mają Łobodzińską.

Henryk Gołębiewski, czyli Bolek Pabisz "Cegiełka"

Choć jest tzw. naturszczykiem, czyli aktorem bez wykształcenia aktorskiego, spośród wszystkich bohaterów zrobił największą karierę. Zagrał w ponad trzydziestu serialach i czterdziestu filmach! Rolą jego życia jest postać Ediego, zbieracza złomu z filmu Piotra Trzaskalskiego, za którą otrzymał Złotą Kaczkę. Jest żonaty i ma córkę Różę.

Andrzej Kowalewicz, czyli Janek "Cygan"

Jak sam mówi, serial nie wywarł szczególnego wpływu na jego życie. Był miłą przygodą, po której pozostały ciekawe wspomnienia. Do tej pory ma kilkanaście płyt z muzyką jazzową, które kupił za pieniądze zarobione dzięki udziałowi w "Tolku Bananie".

- Z tym serialem wiąże się zabawna historia. Przez kilka miesięcy, dzięki temu, że grałem w filmie mogłem nosić w szkole długie włosy. Koledzy bardzo mi tego zazdrościli. Dyrekcja wypowiedziała wojnę długim włosom uczniów, ściągnęli do szkoły zawodowych fryzjerów, chyba z wojska i oni obcięli chłopakom włosy na krótko. (...) Mnie ten idiotyczny nakaz nie dotyczył, bo w czasie kręcenia zdjęć Cygan musiał nosić długie włosy i nic nie mogli wskórać. Byłem pod szczególną ochroną - śmieje się Kowalewicz w filmie dokumentalnym Stanisława Jędryki "Tolek Banan i inni". Serialowy Cygan skończył szkołę muzyczną, ale nie zajął się muzyką zawodowo, jednak mówi, że czas ściągnąć futerał ze skrzypcami z szafy...


Marta Podczarska

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy