Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Ewa Wiśniewska dla jednego z mężów zrezygnowała z aktorstwa!

Ewa Wiśniewska, czyli Ewa Lipska z niezapomnianego serialu "Doktor Ewa", nie kryje, że w młodości uwielbiała być adorowana przez wpatrzonych w nią jak w obrazek mężczyzn, ale - to jej słowa - nie potrafiła dostosować się do partnerów. Tylko raz gotowa była porzucić karierę, bo... poprosił ją o to ukochany.

W latach 60. i 70. ubiegłego wieku Ewa Wiśniewska była jedną z najpopularniejszych i najpiękniejszych gwiazd polskiego filmu, teatru i telewizji. Złamała mnóstwo męskich serc, bo - jak wspomina - panowie lgnęli do niej jak muchy do miodu, ale ona nie potrafiła kochać zbyt długo.

- Z trzech związków to ja odeszłam, wszystkie jednak oceniam pozytywnie. Dzięki nim poznałam siebie i wiem, że lepiej żyć samotnie, żeby nie ranić innych - wyznała kilka lat temu w rozmowie z "Galą".

Ewa Wiśniewska miała zaledwie 17 lat, gdy rozpoczęła studia w warszawskiej szkole teatralnej. Kochała się wtedy do szaleństwa w Wieńczysławie Glińskim, który był jej idolem. Marzyła, by pewnego dnia stanąć u jego boku na scenie lub przed kamerą. Kiedy była jeszcze licealistką, "wychodziła" sobie malutki epizodzik w filmie Andrzeja Wajdy "Kanał", w którym Gliński grał porucznika "Zadrę". Na planie mogła jednak jedynie popatrzeć na niego z daleka...

Reklama

Dopiero dwa lata po ukończeniu studiów Ewa Wiśniewska poznała Wieńczysława Glińskiego. Zagrali razem w telewizyjnym widowisku "Markiza de Pompadour", ale wtedy była już... rozwódką (jej małżeństwo z kolegą ze studiów, Robertem Polakiem, trwało zaledwie dwa lata i rozpadło się, zanim odebrali dyplomy) oraz mamą dwuletniej Grażynki. Romans ze starszym od niej o 21 lat gwiazdorem po prostu nie wchodził w grę...

Pierwsze lata po studiach Ewa Wiśniewska pracowała jak szalona. Szybko stała się gwiazdą i wydawało się, że może mieć u swych stóp cały świat! Udział w serialach "Doktor Ewa", "Wielka miłość Balzaka" i "Janosik" dał jej niewyobrażalną popularność. 

Tymczasem ona zakochała się bez pamięci we włoskim biznesmenie Franco, a ten... porwał ją (oczywiście za jej zgodą) do słonecznej Italii. Aktorstwo i kariera przestały mieć dla niej jakiekolwiek znaczenie.

- Wyskoczyłam do Włoch, będąc w pełni sławy. Mieszkaliśmy w Rzymie. Myślałam, że zostanę tam na zawsze, ale nie potrafiłam żyć bez grania - opowiadała w wywiadzie.

Byli małżeństwem kilkanaście miesięcy. Po powrocie do Polski Ewa Wiśniewska znów rzuciła się w wir pracy. Gdy jednak na jej drodze pojawił się przystojny lekarz Jan Rajski, nie potrafiła mu się oprzeć. Aktorka nigdy nie potwierdziła, że został jej kolejnym mężem, ale o swojej koleżance po fachu - Barbarze Burskiej, która potem wyszła za Rajskiego - miała w zwyczaju mówić jako o "drugiej żonie jej trzeciego męża".

Nie jest tajemnicą, że Ewa Wiśniewska przeżyła też pełne namiętności chwile u boku producenta filmowego Jerzego Frykowskiego (brata zamordowanego w willi Romana Polańskiego Wojciecha Frykowskiego, który był pierwszym mężem Agnieszki Osieckiej), ale była to podobno tylko króciutka przygoda. 

Odtwórczyni roli Izabeli w kultowym "Janosiku" najdłużej trwający związek stworzyła ze zmarłym niedawno Krzysztofem Kowalewskim. Choć nigdy nie zdecydowali się na ślub, przez 20 lat mówili o sobie: "żona i mąż". Po tym, jak Kowalewski zostawił ją dla młodszej od siebie o 31 lat aktorki Agnieszki Suchory, postanowiła do końca życia pozostać singielką...

- Niezależność jest dziś dla mnie najważniejsza - mówi.

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy