"Czterdziestolatek. 20 lat później": Życie w czasach wielkich zmian. Mija 30 lat od premiery
Serial "Czterdziestolatek" to jeden z największych hitów PRL-u. Chociaż od jego premiery minęło już prawie 50 lat, to nadal cieszy się ogromną sympatią widzów. Na fali popularności powstała kontynuacja serialu. Właśnie mija 30 lat od premiery serialu "Czterdziestolatek. 20 lat później".
Historia przeciętnego PRL-owskiego inżyniera, ofiary propagandy bezwzględnie wierzącego we wszystko, o czym piszą gazety, uczuciowego i naiwnego idealisty pozbawionego sprytu, właściciela fiata 126p i typowego M-4 - Stefana Karwowskiego - oraz 145 innych postaci, które pojawiły się w "Czterdziestolatku", do dziś jest jednym z najchętniej oglądanych polskich seriali wszech czasów.
Inżynier Stefan Karwowski - budowniczy Trasy Łazienkowskiej, Dworca Centralnego i Trasy Toruńskiej - i jego żona Magda - pracownica miejskich wodociągów - to typowi mieszkańcy wielkiego bloku starający się umilić sobie szarą monotonię, w jakiej żyją i pracują. "Idąc na casting do serialu nie przypuszczałem, że dzięki niemu na wieki wieków stanę się Karwowskim" - wspominał w wywiadzie Andrzej Kopiczyński, dodając, że nie był jedynym 40-letnim aktorem branym pod uwagę do roli Stefana.
"Konkurencja była spora! Nie miałem cienia nadziei, że dostanę tę rolę, ale może dzięki temu byłem na castingu na pełnym ludzie. Jerzy Gruza zapytał mnie, kto mógłby zagrać moją żonę. Odpowiedziałem, że tylko Ania Seniuk. Od razu do niej zadzwonili..." - opowiadał Kopiczyński w jednym z programów telewizyjnych.
Pierwszy odcinek oryginalnej serii został wyemitowany w maju 1975 roku. Inżynier Stefan Karwowski i jego żona Madzia w ciągu godziny stali się nowymi... idolami milionów Polaków, a serial Jerzego Gruzy zyskał popularność, której do dziś nie udało się przebić żadnej telewizyjnej produkcji.
W sumie powstały dwie serie "Czterdziestolatka" (13 odcinków pierwszej i 8 odcinków drugiej). Na fali popularności produkcji Jerzy Gruza wyreżyserował również film "Motylem jestem, czyli romans 40-latka", który był jednym z największych kinowych hitów końca lat 70. ubiegłego wieku, oraz wielogodzinny telewizyjny program sylwestrowy "Sylwester Rodzinny - program z rodziną Czerdziestolatka", podczas oglądania którego miliony Polaków witały nadejście 1976 roku.
Niespełna 20 lat po premierze serialu władze TVP zdecydowały o realizacji dalszego ciągu przygód rodziny Karwowskich. Kontynuacja serialu, czyli Czterdziestolatek. 20 lat później", miała swoją premierę 4 grudnia 1993 roku na antenie TVP2. Była to kolejna próba powrotu do świata Karwowskich.
Na plan wrócili odtwórcy głównych ról. Nie zabrakło również nowych twarzy, do obsady dołączyli m.in. Joanna Kurowska, Wojciech Malajkat czy Wojciech Mann. Serial miał pokazać, jak ulubieńcy widzów odnajdują się w czasach przemian społecznych i ekonomicznych.
"Po przemianach 1989 r. Karwowski pracuje przy odbudowie Teatru Narodowego. Wkrótce jednak zostaje zwolniony i zakłada swoją firmę budowlaną Stefbud. Jego największą inwestycją jest most koło Garwolina. Dzięki znajomej syna Stefan poznaje tajniki gry na giełdzie. Na skutek działań różnych osób, w tym Mietka Powroźnego, byłego dyrektora zjednoczenia, swojego zięcia Gerarda oraz posła Mieczysława Gajnego z partii Zdrowa Woda, Stefan wplątuje się też w politykę. Magda nadal pracuje w laboratorium w warszawskiej Stacji Filtrów. Odgrywa ważną rolę przy jego prywatyzacji, po czym zostaje szefową nowo powstałej spółki. Córka Jagoda jest żoną francuskiego biznesmena, a syn Marek pracuje w Instytucie Języków Martwych PAN i prowadzi zajęcia na Uniwersytecie Warszawskim" - można przeczytać w opisie serialu.
Chociaż kontynuacja cieszyła się popularnością, to nie dorównała sukcesowi pierwowzoru. Jednak Jerzy Gruza nie ukrywał, że chciałby nakręcić kolejną część, która stanowiłaby zamknięcie serii. "'Czterdziestolatek' i 'Czterdziestolatek. 20 lat później' składają się na epopeję opisującą dwa etapy - PRL i czas transformacji politycznej. Dobrze byłoby zamknąć ją dniem dzisiejszym" - mówił reżyser.
"Żal mi, że takich seriali telewizja już dzisiaj nie realizuje. W 'Czterdziestolatku' znaleźć można całą galerię postaw i typów zachowań charakterystycznych dla tamtych czasów. To kompendium wiedzy o absurdach Polski Ludowej, dokument epoki gierkowskiej pokazujący rzeczywistość taką, jaka naprawdę była" - dodał.
Po śmierci Andrzeja Kopiczyńskiego oraz Jerzego Gruzy, powrót do świata "Czterdziestolatka" wydaje się niemożliwy. Jednak niedawno do mediów trafiła informacja, że powstanie nowe wersja kultowego serialu. Widzowie będą mieli szansę obejrzeć "nowy odcinek z życia inżyniera" w formie musicalu na deskach Teatru Rampa. "Pół wieku po emisji pilota 'Czterdziestolatka' Stefan Karwowski, jego maluch, żona Madzia, Maliniak i Kobieta Pracująca powracają - jako bohaterowie musicalu!" - czytamy w opisie na oficjalnej stronie teatru.
Twórcy zapowiadali, że musical ma być "nowym odcinkiem" z życia tytułowego "Czterdziestolatka". "Zabierzemy Was na ulicę Pańską, do mieszkania Państwa Karwowskich i obejrzymy nowy odcinek z życia inżyniera, jego rodziny i znajomych" - można było przeczytać w poście na Instagramie.