Co słychać u gwiazdy lat 90. Małgorzaty Werner
Pod koniec lat 90. była prawdziwą gwiazdą polskiej telewizji. Burza blond włosów, ponętne kształty i duże usta były jej znakami rozpoznawczymi. Co dzisiaj robi nieco zapomniana Małgorzata Werner?
Jej uroda oraz wymiary (97-58-88) zapewniły jej zasłużony przydomek "polskiej Pameli Anderson". Niestety wygląd pięknej prezenterki stał się jej przekleństwem. Większość propozycji filmowych otrzymywała nie ze względu na talent, ale wygląd.
Małgorzata Werner urodziła się 4 listopada 1971 roku. O jej dzieciństwie nie wiadomo zbyt wiele. Chociaż chętnie pojawiała się na ściankach, to życiu prywatnym nie lubiła opowiadać.
Największą popularność zdobyła dzięki "Disco Relax". Program nadawany był w Polsacie w latach 1994 - 2002. Werner prezentowała w nim muzykę disco polo w latach 1998 - 2001. O jej angażu po latach opowiedział Tomasz Samborski, jeden z twórców i prowadzący format.
- Małgosia trafiła do tego programu z Telewizji Polsat. Dostałem propozycję, że mają bardzo atrakcyjną dziewczynę i zapytali, czy mogłaby razem ze mną prowadzić "Disco Relax". Jak najbardziej się zgodziłem, do duetów zawsze jestem chętny - wspominał w rozmowie z Plejadą.
Zanim trafiła do kultowego programu miała już za sobą przygody z aktorstwem. W 1994 roku Werner zadebiutowała rolą w filmie "Oczy niebieskie". Rok później pojawiła się m.in. w "Pułkowniku Kwiatkowskim" i "Nic śmiesznego". Zagrała również kilka ról epizodycznych w popularnych serialach, m.in. w "Lokatorach", "13 Posterunku" oraz "Kasi i Tomku".
W wielu produkcjach chętnie prezentowała swoje wdzięki. Przyszła prezenterka nie zrobiła jednak kariery filmowej, ani serialowej. Dość szybko została zaszufladkowana jako piękna kobieta z dużym biustem. Producenci i reżyserzy najchętniej obsadzali ją w rolach dziewczyn do rozbierania.
Chociaż nie zrobiła wielkiej kariery jako aktorka, to doskonale sprawdziła się w roli prezenterki popularnych programów. To jej urok i wdzięk przyciągał przed ekrany ogromną widownię. Prowadziła m.in. format wymyślny przez Marcina Wolskiego, czyli "Poradnię pozamałżeńską", a także "Ciężko ranne pantofle" i "Moto kurier".
- Bardzo miło mi się z nią współpracowało. To fajna, sympatyczna osoba. Miała w sobie dużo chęci do pracy i do tego, by się wdrożyć w ten temat. Myślę, że na początku był on jej nieco obcy. Zarówno zespoły, jak i ogólnie muzyka. Jednak była zdecydowanie piękniejszą częścią tego programu - wspominał Tomasz Samborski.
W 2001 roku odeszła z telewizji. Podobno chciała podbić rynek muzyczny i myślała o nagraniu płyty z Robertem Chojnackim. Niestety zakończyło się jedynie na planowaniu. Ostatecznie kariera Małgorzaty Werner się nie rozwinęła, a ona sama wycofała się z życia publicznego. Od lat prowadzi spokojne życie z dala od kamer i czerwonych dywanów.