"Allo, Allo": Zmarł Gorden Kaye
Zmarł Gorden Kaye, wcielający się w rolę Rene, w kultowym serialu wojennym "Allo, Allo". Aktor miał 75 lat.
Były agent aktora potwierdził w rozmowie z BBC News, że Kaye odszedł w poniedziałek rano. Aktor przebywał w domu opieki.
Postać Rene pojawiła się we wszystkich 84 odcinkach serialu, aktor wcielił się w nią również w wersji scenicznej serialu.
Gorden Kaye poza występem w kultowym sitcomie wojennym nie ma na koncie wielu ról.
W 1990 roku uległ groźnemu wypadkowi, który pozostawił na jego twarzy wiele blizn. Aktor postanowił wtedy, że poświęci się w całości pracy w teatrze. Wyjawił też publicznie, że jest homoseksualistą.
Akcja serialu "Allo, Allo" rozgrywała się w czasie II wojny światowej w niewielkim francuskim miasteczku, które podobnie jak całe trójkolorowe terytorium, okupowane było przez faszystów.
Prawdziwym sercem Nouvion było Café René, czyli ulubione miejsce spotkań zarówno stacjonujących w mieście Niemców, jak i działaczy francuskiego ruchu oporu.
Właściciel lokalu, René Artois, miał ciągle bardzo wiele powodów do zmartwień. Ale nie tylko lawirowanie w wojennej zawierusze spędzało sen z oczu korpulentnego Francuza.
Otóż jako nieodrodny syn swojej nacji łamał serca wszystkich kobiet, z którymi przyszło mu mieć do czynienia. A ponieważ najwyraźniej z natury był hedonistą, nie potrafił odmówić rozkochanym w nim paniom.