Aktorki w szponach nałogu
Choć może wydawać się, że wszystkie gwiazdy mają łatwe i spokojne życie - nic bardziej mylnego. Wiele z nich zmaga się z problemami, z którymi często nie umieją sobie poradzić. Uciekają w nałóg, bo dzięki niemu zapominają... Niestety okazuje się, że to prosta droga do zniszczenia nie tylko kariery, ale i całego życia...
Swoją aktorską karierę rozpoczęła bardzo wcześnie, bo w wieku 16 lat. Była uznawana za jedną z najlepszych polskich aktorek.
Dzięki swojej wyjątkowej urodzie pracowała też jako modelka. Niestety wiele osób z branży przyznało, że młodej aktorce brakowało chęci do kształcenia i rozwijania się.
Poza pracą prowadziła imprezowy tryb życia, chciała się "wyszumieć", nie stroniła od skandali towarzyskich. To doprowadziło do nałogu, z którego ciężko było się jej wydostać. Pogłębiały go trudne sytuacje życiowe i liczne zawody miłosne. Skończyło się... bojkotem w środowisku aktorskim!
Po śmierci jej miłości życia, Adama Pawlikowskiego, całkowicie załamała się i już nie wyszła na prostą. Zmarła w 1997 roku, a przyczyna jej śmierci do dziś nie jest znana.
Swoją karierę aktorską rozpoczęła w wieku 12 lat rolą w filmie "Panny", ale popularność przyniósł jej serial "Janka", w którym zagrała główną rolę. W 1997 roku zagrała w "Bożej podszewce" i zdobyła ogromne uznanie krytyków i publiczności.
Niestety, jej życie prywatne okazało się skomplikowane i tuż po zakończeniu serialu aktorka wpadła w depresję. Była wrażliwa i bardzo przeżyła pracę na planie "Bożej podszewki". Ciężko jej było zapanować nad własnymi emocjami. Nie umiała też poradzić sobie z popularnością, a na dodatek w tym samym czasie przeżyła zawód miłosny.
Aktorka miała do czynienia z narkotykami, wpadła w nałóg i szukała pomocy u specjalistów. Kiedy wydawało się, że wyszła na prostą, przeżyła kolejne rozstanie i tym razem zaczęła sięgać po alkohol...
Choć jej kariera podupadła, niedawno pojawił się promyk nadziei. Krystyna Janda zaproponowała Krukównie rolę w swoim spektaklu "Lily". Aktorka znów wychodzi na prostą!
Aktorka była kojarzona głównie z rolą Krystyny Lubicz w “Klanie", choć na swoim koncie miała liczne występy teatralne i telewizyjne. Cieszyła się dużą popularnością, jednak na planie nie miała najlepszych kontaktów z innymi aktorami... Była bardzo trudna we współpracy.
Sytuacja uległa pogorszeniu, kiedy wpadła w alkoholizm. Przestała przychodzić na plan, albo spóźniała się kilka godzin. Była w ciężkim stanie i długo walczono, aby przywrócić ją na dobre tory.
Niestety, w końcu ekipa "Klanu" zdecydowała, że wątek Krystyny Lubicz zostanie zakończony.
Niedługo później w mediach donoszono, że aktorka starała się wyjść z nałogu i wrócić do normalności, jednak często był to chwilowy stan. Kiedy wydawało się, że uda się jej wreszcie stanąć na nogi, aktorka zmarła. Przyczyną nagłej śmierci był wylew.