"Krew z krwi": Powrót do przeszłości
Już od 12 kwietnia będziemy mogli śledzić dalsze losy Carmen Roty Majewskiej i jej najbliższych. Przekonamy się, czy wdowa po gangsterze zdoła odnaleźć spokój.
Przypominamy, że pierwsza seria o mafijnych porachunkach rodziny Rotów zakończyła się ujawnieniem spisku, którego ofiarą padł Marek Majewski. W finałowym odcinku Carmen wreszcie dowiedziała się od Borysa, że to Luter zamordował jej męża.
Te rewelacje potwierdziła Anna Rota, która wyjawiła córce, że zleceniodawcą morderstwa był jej ojciec. Andrzej wyjaśnił podczas konfrontacji z córką, że chciał chronić Wiktora, mafijne interesy i nie dopuścić do ucieczki Carmen z rodziną, bo Marek zaczął współpracować z glinami.
Rozgoryczona wdowa wyrównała rachunki ze zdrajcami, zostawiła policji materiały dowodowe obciążające Rotów i wraz z trojgiem dzieci wyjechała z Polski. Od jej ucieczki minęło dwadzieścia miesięcy. W 2. sezonie Carmen przyjeżdża do kraju.
Głównym powodem decyzji o powrocie z Australii jest kondycja psychiczna córki, Natalii. Dziewczyna nigdy nie pogodziła się ze śmiercią ojca. Nie potrafi też wybaczyć matce jej surowego zachowania w obliczu tragedii, kiedy potrzebowała jej najbardziej. Po powrocie do Polski Carmen próbuje ułożyć sobie życie z dala od świata, przed którym uciekła wiele miesięcy temu. Nie kontaktuje się z dawnymi znajomymi i rodziną, ma nową tożsamość. Zmieniła nazwisko na Szymczak i przybrała imię Karolina.
Stara się prowadzić spokojne, nie rzucające się w oczy życie. Teraz pracuje w sklepie Jana, z którym nawiązuje romans. Sprzedawca nie ma pojęcia o gangsterskich powiązaniach ukochanej. Pewnego dnia w sklepiku zjawia się komisarz Żaryn (Piotr Nowak) i prosi Majewską o pomoc oraz zeznawanie w procesie Wiktora.
Okazuje się, że podczas nieobecności Carmen policja miała kłopoty ze zgromadzeniem odpowiednich dowodów, a mafiozi robią wszystko, by wymiar sprawiedliwości poniósł porażkę. Andrzej Rota przyznał się do zlecenia zabójstwa Marka, ale nie chce zdradzić, kto pociągnął za spust. W sprawie Wiktora na ławie oskarżonych ma zasiąść Henryk Rosiak - szef całej nadmorskiej mafii.
Żaryn potrzebuje zeznań wdowy po Marku. W sprawę zostaje zaangażowany nadinspektor z Warszawy po to, by zmniejszyć mafijne wpływy. Przeszłość nieubłaganie daje o sobie znać i Carmen znów musi skonfrontować się z bratem i ojcem. Nadal nie ma do nich zaufania, ale nie potrafi uwolnić się emocjonalnie. Gdy staje przed sądem i zeznaje przeciwko najbliższym krewnym, musi dokonać trudnego wyboru.
Nie ma pojęcia, że siedzący w więzieniu Wiktor nadal pociąga za sznurki. Jest w stanie wiele poświęcić, by uciszyć siostrę, której zeznania mogą go pogrążyć. Powrót Carmen okazuje się niewygodny także dla innych osób związanych ze światem przestępczym, a jej zeznania zagrażają wielu członkom mafii. Życie Carmen i jej dzieci ponownie wisi na włosku. Ktoś odkrywa jej tożsamość i próbuje ją zabić.
W zamian za cenne zeznania prokurator Justyna Reszke oferuje Majewskiej i jej najbliższym program ochrony świadków. Czy Carmen przyjmie jej propozycję, czy może znów weźmie sprawy w swoje ręce?
- Lubię postać Carmen, ale w tym sezonie będzie wyraźnie widać, że posuwa się ona coraz dalej - mówi o swojej bohaterce Agata Kulesza.
- Ma dużą motywację, bo walczy o swoje dzieci i o normalność, ale ciągle się to nie udaje. Zwyczajny człowiek nie przeżyłby choćby jednego dnia z życia Carmen. Nie wiem, jak to się skończy - dodaje aktorka.
Przekonamy się, oglądając premierowe odcinki.
nex