Scenarzyści słuchają aktorki
"Znam świetnie Angelę, w końcu gram ją od pięciu lat" - mówiła Michaela Conlin w jednym z wywiadów na temat roli w serialu "Kości".
"Często mówiłam scenarzystom, które dialogi są dobre, a które po prostu nie pasują do mojej postaci. I oni często biorą pod uwagę moje zdanie" - śmieje się Michaela.
Dodaje, że marzy jej się, aby w życiu Angeli pojawiło się więcej życiowych zawirowań. A jako że scenarzyści słuchają jej uwag, możemy się spodziewać dużych zmian w kolejnej serii "Kości". Michaela po raz pierwszy wystąpiła na scenie mając sześć lat, w teatrze w rodzinnej Pensylwanii. Zanim przeniosła się do Los Angeles, próbowała swoich sił w Nowym Jorku. Była m.in. bohaterką serialu dokumentalnego "The It Factor", opowiadającego o losach młodych aktorów w Nowym Jorku. Oryginalną urodę zawdzięcza chińsko-irlandzkim korzeniom. Jej ojciec jest Irlandczykiem, a mama pochodzi z Chin. Aktorka urodziła się w Stanach i jak sama przyznaje, czuje się Amerykanką.