Podbili serca publiczności na festiwalu filmowym w Karlowych Warach!
Antoni Pawlicki i Jowita Budnik, czyli Michał Orlicz z "Komisarza Aleksa" i Barbara Kozak z "Wszystko przed nami", podbili serca publiczności 48. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach. Film "Papusza" z ich udziałem ma szansę zdobyć główną nagrodę festiwalu - Kryształowy Globus.
Po pokazie czarno-białej "Papuszy" w Karlowych Warach Antoni Pawlicki i Jowita Budnik okrzyknięci zostali jednym z najciekawszych europejskich duetów aktorskich tego roku! Publiczność i jurorzy 48. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego nie kryli zachwytu ich kreacjami, a nowy film Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze od razu został faworytem konkursu głównego, w którym o zwycięstwo walczy 14 obrazów z całego świata. Już jutro - w sobotę 6 lipca - okaże się, czy twórcy "Placu Zbawiciela" i "Mojego Nikifora" po raz drugi wyjadą z Karlowych Warów z główną nagrodą (Kryształowy Globus dostali już w 2005 roku za film "Mój Nikifor").
"Papusza" to oparta na faktach dramatyczna historia Bronisławy Wajs-Papuszy (Jowita Budnik) - pierwszej romskiej poetki, która spisała swe wiersze i wydała je w języku polskim. To również dzieje Jerzego Ficowskiego (Antoni Pawlicki) - przygarniętego przez Cyganów człowieka, który napisał książkę o życiu Romów, ujawniając przy tym ich sekrety, co sprawiło, że uznany został za zdrajcę. Historia wzajemnej fascynacji tych dwojga żadnego widza nie pozostawi obojętnym...
W Karlowych Warach Antoni Pawlicki i Jowita Budnik traktowani byli przez wszystkich jak wielkie gwiazdy. Wzięli udział w uroczystej inauguracji festiwalu, udzielili mnóstwa wywiadów, a kreacji w "Papusze" osobiście pogratulowała im przewodnicząca jury, Agnieszka Holland.
Antoni i Jowita są bardzo poważnymi kandydatami do nagród aktorskich na festiwalu uznawanym za jedną z najważniejszych imprez filmowych na świecie. Czy je zdobędą? Przekonamy się o tym już 6 lipca, kiedy to odbędzie się Gala Finałowa 48. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach.