Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 3226
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Odwiedza więzienia z własnym recitalem

Lech Dyblik, którego w najbliższą sobotę zobaczymy jako Szymona - jednego z pacjentów zakładu psychiatrycznego, do którego w 9. odcinku 3. serii "Komisarza Aleksa" trafi Orlicz (Antoni Pawlicki) - jest nie tylko wspaniałym aktorem charakterystycznym, ale też piosenkarzem, który od lat odwiedza polskie... więzienia z własnym recitalem zatytułowanym "Banditen Songs".


- Świat nie kończy się na aktorstwie - mawia czasem Lech Dyblik, którego wielką pasją jest śpiewanie "błatnych" pieśni rodem z odeskich zakładów karnych.

Balladami więziennymi Lech Dyblik zainteresował się wiele lat temu, gdy dostał od kolegi pracującego u bogatego Ukraińca płytę z - jak mu się wtedy wydawało - dziwną muzyką...

- Po dwóch latach stwierdziłem, że słucham wyłącznie tej płyty. Po prostu zakochałem się w "błatnych" pieśniach - wspomina aktor.

Pewnego dnia Lech Dyblik wpadł na pomysł, aby samemu zacząć śpiewać piosenki, które potocznie nazywane są... bandyckimi. W dodatku chciał wykonywać je w języku rosyjskim!

Reklama

- Ten język jest niesamowity, stworzony wręcz do wyrażania strasznych, skrajnych stanów ducha. Ma gotowe słownictwo, gotowe przekleństwa, ale też pięknie się nim mówi o miłości. Tych stanów duszy, kiedy człowiek staje pod ścianą, lepiej niż po rosyjsku się nie wyrazi - powiedział kiedyś.

Aby przygotować własny recital, Lech Dyblik rozpoczął naukę gry na gitarze, a od kolegi z Odessy pobierał lekcje odeskiej grypsery.

- Cztery lata przygotowywałem się, żeby zaśpiewać parę rosyjskich piosenek - żartuje aktor.

Więzienne songi Lech od kilku lat wykonuje w zakładach karnych, które odwiedza ze swym recitalem.

- Gdy jadę gdzieś z koncertem, sprawdzam, czy w okolicy jest więzienie, noclegownia czy ośrodek dla uchodźców i przed południem tam gram. Kiedyś przypadkiem zagrałem w więzieniu w Gdańsku i poczułem, że to jest to. Zrozumiałem, że mam tym ludziom coś do powiedzenia - opowiadał w wywiadzie tuż po wydaniu swojej debiutanckiej płyty zatytułowanej "Bandycka dusza".

Od pewnego czasu podczas koncertów Lecha Dyblika rozdawany jest bezpłatnie jego drugi album "Dwa brzegi" zawierający piosenki rosyjskie z lat 40. ubiegłego wieku, a wydany i w całości sfinansowany przez Starostwo Powiatowe w Sanoku.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Lech Dyblik | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy