Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 2923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​Nawet w Austrii chwalą naszego Aleksa!

W czerwcu rozpoczną się zdjęcia do drugiej serii "Komisarza Aleksa", który okazał się najchętniej oglądaną przez widzów serialową nowością wiosennych ramówek. O sukcesie produkcji TVP 1 piszą nawet media za granicą.



Przypomnijmy, że "Komisarz Alex" to polska wersja stworzonego w Austrii serialu "Komisarz Rex". W popularnym magazynie "TV Media" ukazał się artykuł pt. "Rex szczeka po polsku", którego autorzy entuzjastycznie oceniają polską produkcję. Chwalą także Kubę Wesołowskiego jako odtwórcę roli komisarza Marka Bromskiego. Nazywają go wręcz "facetem z super klatą", który dzięki udziałowi w "Komisarzu Aleksie" stał się megagwiazdą.


Autorzy tekstu przypominają, że "Komisarz Rex" jest regularnie emitowany w czterdziestu krajach świata. Popularność oryginału w Polsce sprawiła, że TVP 1 zdecydowała się stworzyć własną wersję językową tego niebywałego hitu.  Komisarz Alex stał się nad Wisłą tak rozpoznawalną marką jak laureaci Nagrody Nobla Lech Wałęsa i Henryk Sienkiewicz.

Reklama


Inteligentny komisarz Bromski - podobnie jak jego austriacki pierwowzór - zaprzyjaźnił się z wiernym owczarkiem niemieckim na cmentarzu.


Alex w prawdziwym życiu wabi się Rocky Matador, a jego trenerką jest Beata Krzemińska. To właśnie ten pies został wybrany do tytułowej roli spośród 80 kandydatów. Już po czterech miesiącach treningów czynił niewyobrażalne rzeczy, takie jak włączanie i wyłączanie światła.


- Sukces "Komisarza Aleksa" w Polsce sprostał wszelkim oczekiwaniom producentów - mówi twórca oryginału Peter Hajek, poproszony o komentarz przez "TV Media".

- Pierwszy sezon trwa do 26 maja, a drugi jest już na etapie produkcji.


Komisarzowi Aleksowi nie brakuje smakołyków.


- Tylko polska wersja serialu "Komisarz Rex" może cierpieć z powodu braku bułeczki z wurstem, którą jego wiedeński przyjaciel tak bardzo lubi - żartują austriaccy dziennikarze.

-  W "Komisarzu Aleksie" jest za to bułeczka ze sznyclem, która prawdopodobnie też nie jest taka zła. Kto wie?


Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Komisarz Alex | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy