Morderstwo, które zostało... sfotografowane

Barbara Bartnik (Julita Olszewska) zostanie z zimną krwią uduszona jedwabną pończochą przez mężczyznę, który odwiedzi ją w nocy w jej mieszkaniu.

Mąż Karol Bartnik (Radosław Pazura) znajdzie ją leżącą na podłodze po powrocie z delegacji. Rozmawiając z Orliczem (Antoni Pawlicki), zrozpaczony mężczyzna zwróci uwagę komisarza, że z mieszkania zniknęło pudełeczko z biżuterią. Policjanci znajdą je później w samochodzie należącym do kochanka zamordowanej kobiety, ten jednak okaże się niewinny...

Tymczasem do sklepu Karola Bartnika zadzwoni człowiek, który z okien swego domu widział... morderstwo Basi, a nawet udało mu się sfotografować zabójcę w chwili, gdy ten dusił swą ofiarę!

Zdenerwowanego szefa będzie starała się uspokoić pracownica sklepu Jadwiga (Anna Prus). Na próżno... Bartnik da się świadkowi zabójstwa wciągnąć w ryzykowną grę, byle tylko dostać zdjęcia, na których widać twarz mordercy.

Radosław Pazura jest aktorem, który niezwykle starannie dobiera role. Rzadko pojawia się na ekranach, ale każda jego kreacja to popis aktorstwa najwyższej próby.

Ostatnio widzieliśmy go jako Jana Szczepańskiego w serialu "Wszystko przed nami", Zbigniewa Wysockiego w "Prawie Agaty" i Krzysztofa Bierniaka w "Hotelu 52" oraz w filmie "Sęp". Rola w "Komisarzu Aleksie" jest pierwszą, którą zagrał po zakończeniu pracy na planie "Wszystko przed nami"...

5. odcinek 4. serii "Komisarza Aleksa" pełen jest zaskakujących zwrotów akcji i trudnych do wyjaśnienia tajemnic. Jak z rozwiązaniem skomplikowanej zagadki kryminalnej poradzą sobie łódzcy policjanci i czworonożny detektyw?

Kogo widział i sfotografował podglądacz? Dlaczego Barbara Bartnik została zamordowana? Czy Karol rzeczywiście kochał żonę tak bardzo, jak zapewniał policjantów?

Odpowiedzi na te pytania padną 28 września o godzinie 20.20, kiedy to TVP1 rozpocznie emisję 5. odcinka 4. serii "Komisarza Aleksa".