Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 3226
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Komisarz Alex": Uzdrawiająca moc dogoterapii i... Aleksa!

Lekarzowi zajmującemu się mężczyzną, który w wyniku postrzału w głowę stracił pamięć i nie wie nawet, jak się nazywa i kim jest, Górski (Krystian Wieczorek) podpowie, by poddał pacjenta... dogoterapii. Zgodzi się, by Alex został na pewien czas w szpitalu i czuwał przy Jurku (Sebastian Cybulski).

W 4. odcinku 9. serii "Komisarza Aleksa" (emisja w TVP1 w sobotę 25 marca o godzinie 20.25) na jednej z łódzkich ulic postrzelony zostanie 30-letni mężczyzna wychodzący z baru po spotkaniu z Maksem Kotowskim (Michał Sitarski) - dziennikarzem śledczym, któremu przekazał dokumenty na temat działalności gangu handlującego dziewczynami z Ukrainy. Kiedy w szpitalu Jurek odzyska przytomność, okaże się, że nie pamięta nic, co wydarzyło się poprzedniego wieczoru. Nie będzie nawet wiedział, kim jest i jak się nazywa! Tymczasem Puchała (Ireneusz Czop) dostanie od techników informację, że do mężczyzny strzelano z rosyjskiego karabinu.

Reklama

- Ciekawe, co zrobił, że wynajęli na niego snajpera? - zacznie zastanawiać się Górski.

Piotr zjawi się w szpitalu, by przesłuchać Jurka. Towarzyszący mu Alex zainteresuje się leżącym na łóżku i wpatrzonym w sufit pacjentem.

- Amnezja w takich przypadkach nie jest niczym niezwykłym, nawet całkowita - powie komisarzowi lekarz.

- To pewnie jakiś mechanizm wypierania wspomnień o urazie - stwierdzi Górski, a po chwili zastanowienia zapyta ordynatora (Grzegorz Pawlak), czy możliwe jest, by mężczyzna symulował.

- Ze strachu... Strzelano do niego. Może myśli, że jak będzie milczał, nic mu się nie stanie. A może jest w coś uwikłany i nie chce, byśmy się o tym dowiedzieli - zasugeruje lekarzowi, a ten odpowie, że jest za wcześnie, by powiedzieć coś konkretnego na temat powodów utraty pamięci przez jego pacjenta.

- Potrzebna jest osoba, która zdobędzie zaufanie chorego i pomoże mu przezwyciężyć uraz - westchnie.

Górski wymownie spojrzy na Aleksa.

- Chyba pan nie myśli... - zacznie lekarz, ale Piotr przerwie mu w pół zdania.

- Owszem. Alex może to zrobić - powie.

- Czytałem o terapii z udziałem zwierząt, ale nie mamy w tym doświadczenia - westchnie doktor.

- No to zaryzykujemy - zaśmieje się Górski.

Alex zostanie przy Jurku przez całą noc. Czy odzyska pamięć dzięki czworonożnemu detektywowi?

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy