"Komisarz Alex": Robert Gonera przyjmuje tylko najciekawsze propozycje zawodowe

Robert Gonera był kiedyś jednym z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. Grał w kilkunastu produkcjach rocznie, przyjmował niemal wszystkie propozycję, jakie dostawał od producentów i reżyserów, zdarzało się, że jednego dnia wcielał się w trzy różne postacie na trzech różnych planach!

W końcu postanowił powiedzieć "dość". Jego decyzja o tym, by na pewien czas wycofać się z zawodu, wywołała lawinę spekulacji - zwłaszcza że akurat rozpadło się jego małżeństwo.... Pisano, że przeżył załamanie nerwowe, że zamknął się w sobie, że musi korzystać z porad psychologów.

- A ja chciałem po prostu odpocząć od aktorstwa! Ważne było dla mnie, żeby się na moment zatrzymać, by coś zrozumieć. I tak zrobiłem, ale zinterpretowano to niewłaściwie. Fakt, czy będę aktorem, czy nie, nie ma dla mnie nic wspólnego z istotą życia - tłumaczył w szczerym wywiadzie, kiedy po długiej przerwie wrócił do pracy.

- Ten zawód ma się jednak w sobie, we krwi - mówił.

Robert Gonera bardzo dba o to, by praca znów nie stała się w jego życiu najważniejsza. Choć wciąż zasypywany jest ofertami, wybiera tylko te role, które wydają mu się naprawdę ciekawe, a przy tym nie wymagają od niego zaangażowania się w dany projekt na wiele tygodni czy miesięcy. W ciągu ostatnich dwóch lat widzieliśmy go w zaledwie trzech wcieleniach - jako Czerwińskiego w 40. odcinku "Prawa Agaty", kapitana Wiktora Banacha w 110. odcinku "Ojca Mateusza" i Sławka Solskiego w 553. odcinku "Na dobre i na złe". W najbliższą sobotę będziemy mieli okazję zobaczyć Roberta Gonerę w gościnnym epizodzie w "Komisarzu Aleksie".

W "Wyścigu" (bo tak zatytułowany jest 10. odcinek 5. serii przygód czworonożnego detektywa) zdobywca Orła za rolę w niezapomnianym "Długu" pojawi się jako Ernest Barski - właściciel warsztatu, w którym biorący udział w nielegalnych wyścigach samochodowych młodzi ludzie podrasowują swoje auta.

Grany przez Roberta Gonerę mężczyzna będzie chciał za wszelką cenę poznać przyczynę śmierci syna, który zginął kiedyś w niebezpiecznym rajdzie. Kiedy wciąż nie mogący pogodzić się ze swą stratą Ernest zrozumie, że do wypadku doszło z powodu niefrasobliwości jednego z kumpli jego syna, zapała żądzą zemsty. Nieoczekiwanie jednak w jego życiu pojawi się młody człowiek podający się za wielkiego miłośnika samochodów i wyścigów - przebojowy i pewny siebie Rafał Dragan (Lesław Żurek)!

Pomiędzy mężczyznami dojdzie do mrożącego krew w żyłach starcia... Jak ono przebiegnie i jak się zakończy? Musicie to zobaczyć na własne oczy! TVP1 zaprasza na odcinek "Komisarza Aleksa" z udziałem Roberta Gonery już 10 maja o godzinie 20.20.