"Komisarz Alex": Odcinek 11. Ślub komendanta!

Jako że Iza jest rozwódką, przysięgę małżeńską para młoda złoży jedynie przed urzędnikiem USC. Na świadków zostaną poproszeni Marta i Adam (Wojciech Czerwiński).

Tymczasem w dniu ślubu komendanta w lesie pod Łodzią policja znajdzie ciało początkującej aktorki Ady Wrońskiej (Emilia Waluś). Alex doprowadzi Wilczaka do miejsca, gdzie zabójca porzucił narzędzie zbrodni - duży nóż kuchenny. Przy zwłokach znajdzie też monetę inwestycyjną - jedną z Bestii Królowej.

Na jaw wyjdzie, że do tragedii doszło, kiedy Ada późnym wieczorem wracała z wiejskiej chaty swojego ojca Andrzeja (Mariusz Ostrowski) do Łodzi. Wroński rozpozna narzędzie zbrodni - to jego nóż, którego używał w dniu zabójstwa, przygotowując obiad.

Sekcja zwłok wykaże, że ofiara była w ciąży. Policjanci zaczną więc szukać potencjalnego ojca dziecka i chłopaka dziewczyny. Odkryją też, że Lila (Karina Węgiełek), partnerka Wrońskiego, również aktorka, była zazdrosna o córkę Andrzeja.

Okaże się, że chłopakiem ofiary był student reżyserii Kris Bergsen (Kamil Pudlik). Mógł zabić, bo Ada chciała od niego odejść. Na dodatek jego alibi nie zostanie potwierdzone. Jednak ojcem dziecka Ady jest przyjaciel jej ojca - Marek Rosiak (Jakub Snochowski), dyrektor teatru, w którym ostatnio zagrała.

Wszyscy policjanci będą chcieli jak najszybciej dopaść zabójcę, by zdążyć na ślub komendanta, zwłaszcza, że jeszcze nie wybrali odpowiedniego prezentu! Na domiar złego dojdzie do nieprzewidzianej katastrofy: restauracja, w której miała odbyć się impreza ślubna, zostanie zalana!

Marta z Jagodą (Dorota Krempa) wpadną na pomysł, by urządzić uroczystość w... domu Wilczaka. Jednak będą musiały zająć się tym same, więc śledztwo poprowadzą dalej wyłącznie panowie: Wilczak, Gutek (Piotr Bondyra) oraz Alex. Dołączy do nich również komendant.

Szczęśliwie łódzkim gliniarzom uda się rozwikłać kryminalną zagadkę przed rozpoczęciem zaślubin Izy i Staszka.

- O cholera, może dojść do kolejnego zabójstwa... Iza mnie zabije! Spóźnię się na własny ślub! - stwierdzi Mędrzak, gdy zorientuje się, że ma kilkanaście nieodebranych połączeń.

Zdradzamy, że odcinek zakończy się happy endem. Marsz weselny na saksofonie wykona Gutek. Do nowożeńców najpierw podejdzie Marta z kwiatami, wycałuje mamę i szefa, potem kolejno życzenia złożą wszyscy goście: Wilczak, Jagoda, Gutek i Leon (Janusz Chabior). Wśród ogólnego zamieszania rozlegnie się krótkie szczeknięcie Aleksa, który przeciśnie się do pary młodej z prezentem w pysku. To będzie mały piesek z zawiązaną na szyi czerwoną kokardką. Alex będzie miał elegancką muchę. Zdziwiony komendant nachyli się do czworonożnego detektywa.

- Alex! Co ty tu masz? - zapyta pan młody.

- To Łobuz, prezent na nową drogę życia. Niech rozwesela wam każdy dzień! Mały rośnie na gangstera, więc przyda mu się taka opieka, jaką kiedyś ty otoczyłeś mnie - wyjaśni komisarz Wilczak.

Komendant weźmie Łobuza na ręce. Będzie zachwycony, pani młoda również.

Kelner rozniesie szampana, poda kieliszki młodej parze i gościom. Komendant wzniesie kieliszek.

- Kochani! Lepszego prezentu byśmy sobie nie wymarzyli. Wznoszę toast za moją cudowną żonę i za was wszystkich, którzy jesteście dla nas jak najbliższa rodzina. Dziękujemy, a teraz ucztowanie czas zacząć. Zapraszamy do stołu! - rzuci.

Radosny Alex zamerda ogonem...

Niestety, jeszcze nie wiadomo, kiedy TVP 1 wyemituje 11. odcinek 17. sezonu "Komisarza Aleksa".