Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 2923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​Jakub Wesołowski kończy 28 lat

Jakub Wesołowski, czyli nieodżałowany i wciąż opłakiwany przez fanki Marek Bromski z "Komisarza Aleksa", świętuje dziś 28. urodziny.



Dokładnie rok temu, zdmuchując 27 świeczek na swym urodzinowym torcie, Jakub Wesołowski był niemal pewny, że w ciągu najbliższych miesięcy wiele się w jego życiu zmieni. Nie pomylił się... To był dla niego rok pełen naprawdę wielkich wrażeń i naprawdę ogromnych zmian - rozstał się z rolą Marka Bromskiego i rozpoczął pracę na planie 6. serii "Czasu honoru", otrzymał nominacje do dwóch prestiżowych nagród - Telekamery "Tele Tygodnia" i Wiktora, zakończył budowę własnego hotelu i uroczyście otworzył go w jednej z podwarszawskich miejscowości, podarował ukochanej zaręczynowy pierścionek...

Reklama

- Niedługo skończę trzydziestkę, więc najwyższa pora, żeby stać się odpowiedzialnym facetem - żartował w jednym z wywiadów.

W ciągu 12. ostatnich miesięcy Jakub Wesołowski przeżył też wielkie rozczarowanie, kiedy okazało się, że postać, którą miał zagrać w nowym filmie Jana Komasy "Miasto44", została... wycięta ze scenariusza. Choć marzył o wcieleniu się w młodego powstańca i uczestniczył już nawet - na zaproszenie reżysera - w promocji filmu podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się w ubiegłym roku w Łodzi, musiał pogodzić się z tym, że jednak nie zagra upragnionej roli.

- W zawodzie aktora najważniejsze jest szczęście. To nie jest tak, że grają najlepsi... - mówił w wywiadzie telewizyjnym, dodając, że na razie nie może narzekać na los, który jest dla niego bardzo łaskawy.

Bardzo się ucieszył na wieść, że producenci "Czasu honoru" zdecydowali się nakręcić kolejne odcinki uwielbianego przez widzów serialu, w którym wciela się w Michała Konarskiego. Wciąż także gra w "Na Wspólnej" - w tym roku mija 10 lat od chwili, gdy po raz pierwszy stanął na planie telenoweli TVN i został serialowym Igorem Nowakiem.

Dziś, w dniu swoich 28. urodzin, Kuba z pewnością będzie się zastanawiał, jak minie kolejny rok jego życia. Wie już, że wkrótce poprowadzi do ołtarza Agnieszkę Szczurek, z którą związany jest od kilku lat. Żałuje, że nie będzie mógł osobiście odsłonić odcisku swej dłoni  na słynnej Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach. Cieszy się, że ciągle gra, choć - kiedy rozpoczynał swą przygodę z aktorstwem - nie spodziewał się, że potrwa ona tak długo...

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Komisarz Alex | seriale | Jakub Wesołowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy