Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 3223
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Być jak James Bond!

Jakub Wesołowski, czyli komisarz Marek Bromski z "Komisarza Alexa", to chłopak z głową pełną marzeń. Kiedy jednak ktoś pyta go o największe pragnienie, bez wahania odpowiada, że chciałby zagrać... Jamesa Bonda!


- James Bond to dla wielu kobiet ideał faceta: silny, męski, pewny siebie, przystojny. Dla mnie to postać numer jeden. Nie ma w tym nic dziwnego, bo przecież każdemu chłopakowi podobają się piękne samochody, którymi jeździ, i piękne kobiety, które go otaczają  - mówi Kuba.


Jakub Wesołowski zagrał już mnóstwo świetnych ról i uważany jest za jednego z najciekawszych polskich aktorów młodego pokolenia. Wciąż nie może uwierzyć, że udaje mu się z powodzeniem robić to, co kocha.


- Do tej pory nie uważam się za prawdziwego aktora. Nigdy nie brałem pod uwagę aktorstwa, myśląc o zawodzie, jaki chciałbym uprawiać. To, że gram, jest wynikiem zbiegu okoliczności, ale dziś nie wyobrażam już sobie innej pracy - zwierzył się w jednym z wywiadów.

Reklama


O roli Jamesa Bonda marzył już jako dziecko. Podobały mu się przygody Agenta 007 i fakt, że na ekranie zawsze towarzyszą mu piękne kobiety. Żartuje, że gdyby mógł wcielić się w niego, od razu miałby kolejne marzenie - żeby dziewczynę Bonda zagrała Nicole Kidman.


- Ona, zimna i zdystansowana Nicole Kidman, jest moim ideałem kobiety - mówi Kuba.


Jakub Wesołowski nie miałby też nic przeciwko zagraniu u boku Keiry Knightley, która jest jego ulubioną aktorką.


- Z nią bez wahania występowałbym nawet w horrorach, których nie lubię i nie oglądam - śmieje się serialowy komisarz Bromski.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Komisarz Alex | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy