Kod genetyczny
Ocena
serialu
7
Niezły
Ocen: 147
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Kod genetyczny": Michał Żurawski stoczył się niemal na dno... Uratowała go miłość!

Michał Żurawski, czyli Jacek Starzyński z "Kodu genetycznego", nie kryje, że kiedyś nadużywał alkoholu i naprawdę niewiele brakowało, by nałóg zniszczył mu życie i karierę. Uratowała go... miłość.

Michał Żurawski uważany jest za jednego z najlepszych polskich aktorów swojego pokolenia, który każdą kolejną rolą udowadnia, że ma talent i charyzmę godną wielkich gwiazd. On sam mówi, że jest po prostu rzemieślnikiem starającym się dobrze wykonywać swoją pracę...

Odtwórca roli Jacka Starzyńskiego w "Kodzie genetycznym" twierdzi, że gdyby w 2008 roku nie spotkał na swej drodze Romy Gąsiorowskiej, nie wiadomo, czy wciąż wykonywałby zawód, który kocha i który daje mu mnóstwo satysfakcji. Przyznaje, że zanim związał się z Romą, miał sporo problemów ze sobą, nadużywał alkoholu i żył z dnia na dzień, nie myśląc o przyszłości.

Reklama

"Byłem już prawie na dnie" - wyznał w 2016 roku w jednym z odcinków programu "Azja Express", którego pierwszą edycję wygrał.

"Moja żona mnie uratowała, wyciągnęła z tego" - powiedział.

Niedawno Michał Żurawski świętował kolejną rocznicę życia bez alkoholu.

"Dopiero kiedy zrezygnowałem z picia, zacząłem tak naprawdę czerpać radość z każdej chwili. Dzięki Romie i jej wsparciu mój świat znów zaczął być piękny" - mówi.

Michał Żurawski i Roma Gąsiorowska są razem już 12 lat, a wciąż kochają się tak mocno jak na początku swego związku. Stwierdzili niedawno, że cały czas mają wrażenie, że to dopiero pierwszy etap cudownej podróży, w którą zdecydowali się wybrać razem.

Pytani jaka jest ich recepta na udane małżeństwo, żartują, że starają się - będąc razem - nadal być... jednostkami odrębnymi. Mówią, że realizują własne projekty, są niezależni i zdarza się, że dążą do różnych celów.

"Nie blokujemy się nawzajem, wspieramy się w wyborach i szanujemy swoje decyzje, choć nie zawsze się zgadzamy. Oboje jesteśmy upartymi osłami, więc idziemy jak równy z równym" - twierdzi Roma Gąsiorowska.

Odtwórczyni roli Wiki Malewskiej w "Przyjaciółkach" wspomina, że zanim jeszcze Michał pojawił się w jej życiu, dokładnie wiedziała, z kim chciałaby spędzić życie i jakie cechy powinien mieć jej jedyny.

I właśnie wtedy spotkała jego - mężczyznę, który - to jej słowa - nie miał i nadal nie ma sobie równych. Choć z powodu nadużywania alkoholu Michał Żurawski był wtedy, jak sam mówi, w poważnych tarapatach, uwierzyła, że może wyrwać go ze szponów nałogu i pomóc znów stanąć na nogi.

Dziś jest dumna z tego, że się jej to udało...

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy