Wśród fanów serialu od lat toczy się burzliwa debata. Aktorka zabrała głos
"Gilmore Girls" to jeden z najpopularniejszych seriali na jesienny czas. Kelly Bishop, odtwórczyni trzeciej i najstarszej pani Gilmore, zdradziła, który partner jej serialowej wnuczki najbardziej przypadł jej do gustu. Odpowiedź na pytanie okazała się nie być taka prosta.
Pierwszy września to nie tylko czas powrotu do szkoły, ale także dobry moment na ponowne zanurzenie się w mieście Stars Hollow. Fani na całym świecie wyczekują tego dnia, który symbolicznie przypomina im o powoli zbliżającej się jesieni, kiedy to oglądanie serialu "Gilmore Girls" (najlepiej z ogromnym kubkiem świeżej kawy) daje najwięcej przyjemności.
Nawet jeśli ostatecznie serial nie był wielkim hitem pod względem oglądalności, każdego roku okazuje się, że ma oddane grono fanów, którzy sięgają po produkcję ze względu na przedstawioną w serialu małomiasteczkowość, szczerość i ciepło międzyludzkich relacji czy nostalgię za latami 2000.
Co rok w komentarzach w kręgach fanów serialu toczy się burzliwa debata: który z chłopaków Rory (Alexis Bledel) jest najlepszy? Głos w sprawie zabrała Kelly Bishop, która wcieliła się w produkcji w wyniosłą, często przezabawną Emily, babcię Rory. Kto jej zdaniem był najbardziej odpowiednim partnerem dla ekranowej wnuczki?
"Muszę przyznać, że jestem w drużynie Logana, chociaż naprawdę kocham pozostałą dwójkę" - powiedziała w niedawnym wywiadzie na Instagramie przeprowadzonym przez "Gallery Books".
"Coś jest w Loganie, w jego aktorstwie, co szczególnie podobało mi się w pracy z nim, ponieważ miał bardzo męską cechę, podczas gdy inni faceci byli jak chłopcy, wspaniali chłopcy. Ale Logan był jak stara gwiazda filmowa, jak mężczyzna" - uzasadniła.
Przypomnijmy, Logan Huntzberger, grany przez Matta Czuchry'ego, po raz pierwszy pojawia się w sezonie 5, jako kolega z klasy Rory na Uniwersytecie Yale. Pochodzi z gazetowej dynastii i cieszy się uprzywilejowanym pochodzeniem. Wcześniej Rory spotykała się z Jessem (Milo Ventimiglia) - buntowniczym, często noszącym skórzaną kurtkę chłopakiem, który pod pozorami złego i oschłego łobuza skrywa artystyczną duszę i zamiłowanie do klasycznej literatury amerykańskiej. W serialu pojawił się także Dean (Jared Padalecki), czyli pierwsza, nieco prozaiczna miłość nastolatki.
Zobacz też: Powstaje serial dla Netfliksa z uniwersum "Zmierzchu". Znamy szczegóły