"Kochane kłopoty": Pierwszy zwiastun! Znamy datę premiery nowego sezonu
Podczas pierwszego dnia wakacyjnej edycji konferencji prasowych w ramach Television Critics Association twórcy "Kochanych kłopotów" zdradzili datę premiery serialu i zaprezentowali zwiastun oczekiwanej przez fanów produkcji.
Najnowsza odsłona serialu zadebiutuje na platformie Netflix 25 listopada - dostępne będą od razu wszystkie cztery 90-minutowe odcinki.
Wcześniej pomysłodawczyni i producentka wykonawcza serii, Amy Sherman-Palladino chciała, aby odcinki nie były udostępnione jednocześnie, a widzowie mieli czas odetchnąć.
Podczas konferencji prasowej Sherman-Palladino stwierdziła również, iż ma nadzieję, że widzowie nie zechcą obejrzeć od razu końcówki serialu, gdzie mają paść cztery tajemnicze słowa, które fani mieli usłyszeć już w oryginalnej serii.
Nie stało się tak ze względu na skasowanie "Kochanych kłopotów" po 7. sezonie oraz roszad za kulisami produkcji.
"Ludzie, którzy chcą od razu zobaczyć koniec powinni najpierw pójść na terapię" - żartuje producentka. "Te cztery odcinki to podróż. Ostatnia jej część nie będzie nic znaczyła, nie będzie miała sensu, jeżeli od razu dowiecie się, co kryje ostatni rozdział. Naprawdę warto zobaczyć całość".
Alexis Bledel (serialowa Rory Gilmore) skomentowała z kolei obsesję fanów na punkcie jednego wątku i pytania, jakie ciągnie się za jej postacią od lat - z kim z trójki swoich byłych chłopaków (Dean, Jess, Logan) zwiąże się Rory?
"Zawsze wydawało mi się, że to właśnie ten wątek tak fascynował widzów. Rory to świetna postać. To wspaniałe, kiedy fani skupiają się na jej charakterze, jej ambicjach i osiągnięciach".