Uczucia nie da się wyhodować
Beata (Magda Wójcik) i Jacek (Tomasz Bednarek) spotkają się w sprawie rozwodu. Boreckiej towarzyszyć będzie nowy partner Joachim (Wojciech Dąbrowski). Poznaj szczegóły!
- Skoro pan się zgadza na rozwód, a nam na tym też zależy, to tylko ustalmy, kto składa wniosek - zaproponuje Joachim w 2481. odcinku sagi rodu Lubiczów (emisja we wtorek 15 października).
- Ja złożę - zadeklaruje Jacek.
- I tak jak ustaliliśmy, za obopólną zgodą - doda Joachim.
- Myślę, że nie ma teraz sensu dochodzić, po czyjej stronie leży wina - stwierdzi Borecki.
Chwilę później Joachim będzie musiał odebrać telefon. Beata i Jacek zostaną przez chwilę sam na sam.
- Jakim my byliśmy małżeństwem? - zapyta niespodziewanie Beata.
- Czy to ma teraz znaczenie? - odpowie pytaniem na pytanie Jacek.
- Chciałabym... zrozumieć - wyjaśni Beata. - Dlaczego tak się stało? Dlaczego zniknęłam. Co było powodem? Przypomnieć sobie wszystko...
- Jakie to było małżeństwo? Myślę, że takie, jakich wiele. Nieprzemyślane... Ja cię kochałem... Nieważne było, że ty wolisz innego... Ożeniłem się z tobą, kiedy tamten cię zostawił, ale widocznie uczucia nie da się wyhodować. Ono jest albo go nie ma...
- Chcesz powiedzieć, że cię nie kochałam?
- Zawsze był między nami on...- oceni Jacek.
- Ten... Piotr (Jacek Borkowski)?
- Myślę, że istnienie Małgosi (Suzanna von Nathusius) jest jedynym powodem, dla którego nasz związek miał sens. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być.