Klan
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 13922
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Tomasz Stockinger odejdzie z "Klanu"? "Nikt mnie nie trzyma na siłę!"

Tomasz Stockinger, czyli Paweł Lubicz z "Klanu", nigdy nie żałował, że 17 lat temu zdecydował się przyjąć rolę w serialu, który - jak twierdzi - odizolował go od... kina. - Nie można mieć wszystkiego! - mówi.


- Zawsze zależało mi, by przebywać i pracować w dobrym towarzystwie, a dzięki "Klanowi" mam to po prostu od lat zapewnione - wyznał niedawno Tomasz Stockinger, pytany o bilans zysków i strat związanych z rolą, w którą wciela się nieprzerwanie od 1997 roku.

Tomasz Stockinger ma bardzo zdrowe podejście do życia. Mówi, że nie można mieć wszystkiego, ale wcale nie spędza mu to snu z powiek.

- Nie można grać intensywnie w jednym serialu i równocześnie mieć pretensje do świata, że nie dostaje się głównych ról w kinie - stwierdził w wywiadzie dla "Twojego Imperium".

Reklama

- Zdecydowałem się na "Klan" i wiem, że płacę za to cenę w postaci izolacji od kina bardziej artystycznego, wielkoekranowego - powiedział.

Tomasz Stockinger nie ma wątpliwości, że zrobił dobrze poświęcając się niemal bez reszty uwielbianej przez miliony Polaków telenoweli. Żartuje, że nikt go w "Klanie" nie trzyma na siłę i tak naprawdę, gdyby kiedyś zdecydował, że nie chce już grać Lubicza, po prostu zrezygnowałby z tego.

- Wiem, że reżyserzy nie patrzą na mnie jak na Stockingera, ale jak na Pawła Lubicza - mówi, ale dodaje, że "bycie" Pawłem ma też swoje dobre strony.

- Zyskuję to, że należę do naprawdę zgranej i fajnej ekipy. Na co dzień odczuwam sympatię i spotykam się z życzliwością ze strony widzów. I to jest bardzo miłe - twierdzi.

Aktor jest bardzo ciekawy, w jaki sposób twórcy i scenarzyści "Klanu" poprowadzą po wakacjach wątek granej przez niego postaci. To, jak Paweł Lubicz ułoży sobie życie po śmierci ukochanej żony Krystyny (Agnieszka Kotulanka), na razie trzymane jest w tajemnicy.

- Jednego jestem pewien - że czeka mnie kolejny bardzo ciekawy rok z "Klanem" - mówi Tomasz Stockinger.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Klan | Tomasz Stockinger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy