Przyjaciółki czy rywalki?
Niewierna Zyta (Magdalena Stam) niespodziewanie na swoją powierniczkę wybierze... Kingę (Katarzyna Tlałka), byłą partnerkę własnego męża Michała (Daniel Zawadzki)!
Zdradzamy, że w 2210. odcinku "Klanu" (emisja w środę 18 stycznia) zdesperowany Igor Rutka (Zbigniew Suszyński), który nijak nie będzie umiał uporać się ze sprawami biurowymi, zadzwoni do Zyty, by namówić ją do powrotu do pracy.
Zyta nie bez kozery zacznie się zastanawiać, czy Rutce chodzi tylko o interesy, czy również o nią i ich dziecko, które wkrótce ma przyjść na świat. Niespodziewanie swoje żale wyleje przed Kingą, którą przez przypadek spotka w Elmedzie. Będzie to o tyle dziwne, że do tej pory Chojnicka traktowała ją jak rywalkę. Wciąż ją krytykowała i oczerniała przed Michałem. Oskarżała ją przede wszystkim o to, że za mało zajmuje się ich wspólnymi bliźniakami, Antkiem (Filip Turkiewicz) i Władkiem (Jakub Szczepanik).
Tymczasem Zyta wyzna Kindze, że będzie miała dziecko ze swoim szefem Igorem Rutką, z którym wdała się w romans. Mało tego: rozpłacze się w jej obecności!
- Nie wiem, co dalej robić - przyzna Zyta.
- Igor udał, że go to nie obchodzi... "Masz dziecko - to super! Ale nie mieszajmy spraw zawodowych z osobistymi". Tak mi powiedział. Szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślał, kiedy szliśmy do łóżka.
Czy Zyta i Kinga zostaną teraz przyjaciółkami?