Poprowadzi... teleturniej
Edyta Herbuś, czyli Marta Orłowska z "Klanu", zyskała sławę dzięki udziałowi w pierwszych edycjach "Tańca z gwiazdami". Niewykluczone, że jesienią znów zobaczymy ją w TVN. Tym razem jednak nie będzie tańczyła.
Edyta Herbuś wystąpiła w dwóch edycjach sztandarowego show TVN.
Na parkiecie "Tańca z gwiazdami" wirowała w ramionach Kuby Wesołowskiego, czyli Igora Nowaka z "Na Wspólnej", i Marcina Mroczka, czyli Piotra Zduńskiego z "M jak miłość". Zdobyła popularność, o jakiej nawet nie śmiała marzyć i... odeszła z programu.
Wszystko wskazuje na to, że jesienią ponownie dołączy do grona gwiazd TVN. Tym razem jednak nie będzie tańczyła ani grała w którymś z nowych seriali stacji. Piękna celebrytka dostała propozycję poprowadzenia teleturnieju "Milion w minutę", który podobno ma szansę stać się prawdziwym hitem nadchodzącego sezonu.
Edyta ma już za sobą debiut w charakterze telewizyjnej prezenterki. Widzieliśmy ją w tej roli w programach "Przebojowe dzieci" i "W rytmie MTV". Być może właśnie to, że świetnie sobie radziła jako ich gospodyni, zdecydowało, że poprowadzi kolejne show.
- Jestem bardzo ciekawa nowych wyzwań, chętnie je podejmuję, bo lubię, kiedy w moim życiu wciąż coś się dzieje. Chciałabym mieć możliwość spróbowania swoich sił w różnych dziedzinach, więc kiedy ktoś zwraca się do mnie z ciekawą propozycją zawodową, zazwyczaj ją przyjmuję - mówiła Edyta Herbuś w jednym z wywiadów.
Prowadzenie teleturnieju, w którym najważniejsze są emocje i wielkie... pieniądze, z pewnością byłoby wyzwaniem dla Edyty. A ona z pewnością by mu sprostała.