"Pigułka gwałtu" w "Klanie"
Renata Zabużańska czuje się zdruzgotana i wykorzystana przez swojego męża, Antoniego. Ma już dość samotności.
Po tym jak mąż zostawił ją z miłości do innej kobiety, Renata (Renata Pękul) postanawia się na nim zemścić. Idealny moment trafia się podczas balu karnawałowego. Ale z kim się na niego wybrać, aby wzbudzić zazdrość męża? Renata, zachęcona przez znajomych, postanawia znaleźć partnera przez internet.
"To chyba normalne zagranie każdej kobiety, która traci mężczyznę. Niestety, nie trafi na tak wspaniałego faceta o jakim myślała..." - mówi Renata Pękul.
Czarujący mężczyzna, to Przemek (Paweł Szwed). Mężczyzna nie jest jednak tym, za kogo podaje się w sieci. Przed wyjściem na bal dosypie naiwnej Renacie do wina "pigułkę gwałtu". Zamroczona kobieta stanie się ofiarą złodzieja. W tym czasie Antoni przypomni sobie, że jego żona zostawiła w firmie buty. Postanowi więc zawieźć je do mieszkania i wtedy, nieoczekiwanie stanie twarzą w twarz z "balowym", jak podpisuje się w sieci, który powali go prawym sierpowym na ziemię. Jak skończy się ta historia zobaczymy w kolejnych odcinkach "Klanu".