Padła ofiarą zawiści
Agnieszka Kaczorowska, czyli Bożenka z "Klanu", przekonała się niedawno, że sukcesy, które odnosi jako tancerka, spędzają sen z powiek... zawistnikom zazdroszczącym jej talentu, popularności i urody!
Agnieszka Kaczorowska ma dopiero 20 lat, ale wie już, że ludzie potrafią być okrutni! Niedawno na własnej skórze przekonała się, jak bardzo mogą zranić rozsiewane przez zawistników krzywdzące plotki na jej temat, których jedynym celem jest zdyskredytowanie jej w oczach fanów i jurorów konkursów tanecznych, w jakich od lat - z ogromnymi sukcesami - bierze udział.
Pod koniec ubiegłego roku jedno z pism zamieściło informację, jakoby młodziutka aktorka i tancerka związała się ze swoim trenerem, znacznie od niej starszym i w dodatku żonatym mężczyzną. Agnieszka przeżyła szok, czytając wyssane z palca kłamstwa o sobie.
- To bardzo przykre, że ludzie wymyślają takie rzeczy. To bzdura! - powiedziała mama Agnieszki w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium", którego dziennikarze jako jedyni postanowili sprawdzić wiarygodność informacji o rzekomym romansie serialowej Bożenki z "Klanu" z jej trenerem.
Okazało się, że plotka wyszła ze środowiska tancerzy, w którym od lat Agnieszka funkcjonuje jako niezwykle utalentowana i wielokrotnie nagradzana mistrzyni. Najwidoczniej ktoś, kto zazdrości ślicznej dwudziestolatce sukcesów postanowił przedstawić w złym świetle...
Agnieszka Kaczorowska ma na swoim koncie jako tancerka m.in. dwa Młodzieżowe Mistrzostwa Świata oraz Mistrzostwo Europy w tańcach latynoskich, dwukrotnie sięgnęła po najwyższe trofeum podczas Mistrzostw Polski Youth. W dodatku od 14 lat gra w uwielbianym przez widzów "Klanie" i cieszy się wielką sympatią wśród fanów serialu!
Aktorka i tancerka dobrze zna smak sukcesu, a od niedawna wie też, jak smakuje zawiść. Padła ofiarą wrednej plotki i musi się liczyć z tym, że zawistnicy jeszcze nie raz będą próbowali ją skrzywdzić...