Nowy sąsiad Chojnickich
Do obsady sagi rodu Lubiczów dołączył znakomity aktor Krzysztof Tyniec. Wcieli się w postać niejakiego Krzysztofa Bąka, który niespodziewanie pojawi się w domu na Sadybie. Sprawdź szczegóły!
Zdradzamy, że ekscentryczny Krzysztof Bąk po raz pierwszy odwiedzi Elżbietę (Barbara Bursztynowicz) i Jerzego (Andrzej Grabarczyk) w 2340. odcinku "Klanu" (emisja w środę 17 października). W związku z tym, że jego wizyta będzie niezapowiedziana, Chojnicka omyłkowo weźmie go za... akwizytora.
- Jestem nowym sąsiadem - wyjaśni Krzysztof. - Właśnie przejąłem dom na końcu ulicy po zmarłej ciotce.
Okaże się, że Krzysztof Bąk jest dyrektorem cyrku. Niestety, upadającego.
- To nie są dobre czasy dla cyrkowców - westchnie nowy sąsiad Chojnickich, który przyjdzie do nich w ściśle określonym celu: zaprosi ich na ostatnie przedstawienie, a zaraz po nim - na licytację wyposażenia likwidowanego cyrku.
Rozmowa z cyrkowcem natychmiast wciągnie i rozbawi Elżbietę. Jej wnukowie Antek (Janek Oskroba) i Władek (Filip Turkiewicz) będą zachwyceni perspektywą pójścia do cyrku. Podekscytowani poproszą gościa, by udowodnił im jakąś sztuczką, że jest prawdziwym cyrkowcem. A Krzysztof Bąk zrobi to z największą ochotą.
- Najważniejsze to odwrócić uwagę widza, a gdy to się uda, można już wykonać każdy numer - wytłumaczy chłopcom.
Jerzy będzie bardziej septyczny od reszty rodziny.
- Czy to przedstawienie nie ma przypadkiem odbyć się u nas w domu? - zapyta nieco niezadowolony.
A potem wyrazi obawę, że nowy sąsiad będzie teraz często wpadał do nich na herbatkę...