Nowy bliźniak
Od niedawna oglądamy w "Klanie" nowego dziecięcego aktora - Filipa Turkiewicza. Gra on jednego z synów Michała Chojnickiego. - Najfajniejsze w tej pracy jest spotykanie znanych osób i zarabianie pieniędzy - mówi Filip.
Do niedawna bliźniaków, Antka i Władka Chojnickich grali prawdziwi bracia - Michał i Kuba Szczepanikowie. Jednak ostatnio pierwszy z nich przerósł drugiego o głowę i na ekranie Antek i Władek nie wyglądali już na bliźniaków. Produkcja "Klanu" zdecydowała się więc na zmianę aktora.
Teraz w rolę Antka Chojnickiego wciela się Filip Turkiewicz. Dziesięciolatek, uczeń czwartej klasy szkoły podstawowej, próbuje swoich sił jako aktor po raz pierwszy.
Do serialu trafił z agencji aktorskiej. O rolę Antka starało się oprócz niego jeszcze trzech chłopców.
- Przed pierwszym nagraniem najbardziej martwiłem się tym, czy zapamiętam tekst - mówi nam Filip. Zazwyczaj spędza na planie 4 godziny tygodniowo. - Najlepszy kontakt mam z serialowym tatą oraz Zytą (Magdalena Stam), no i oczywiście z moim serialowym bratem Władkiem - mówi.
Wielką pasją Filipa jest jazda na deskorolce i taniec towarzyski. Jest dumny, że część zarobionych pieniędzy mógł przeznaczyć na obóz deskorolkowy, kask i opłacenie tanecznych treningów. O tym, że zaczął grać w serialu, wiedzą tylko jego koleżanki i koledzy z klasy.
- Czasem pytają, czy widziałem kogoś sławnego i na tym zainteresowanie się kończy. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie rozpoznał na ulicy - mówi.
Do tej pory Filip miał do zagrania przyjemne sceny, ale teraz może być inaczej, bo serialowi rodzice bliźniaków będą mieli kłopoty. Mama (Katarzyna Tlałka) rozstanie się z drugim mężem (Piotr Seweryński), a tata będzie kłócił się z Zytą. Nic dziwnego, że dziadkowie (Barbara Bursztynowicz, Andrzej Grabarczyk) zaproponują, by wnuki zamieszkały u nich.
KZ