Nie żyje Agnieszka Kotulanka
Aktorka zmarła 20 lutego, jednak o jej śmierci dopiero dziś poinformowała rodzina. Nekrolog ukazał się na łamach "Gazety Wyborczej". Przyczyny śmierci gwiazdy nie są znane.
Agnieszka Kotulanka debiutowała w 1980 roku w spektaklu Teatru Telewizji "Śmierć komiwojażera" u boku Tadeusza Łomnickiego, w tym samym roku zagrała też niewielką rólkę w dwóch odcinkach kultowego serialu "Dom".
Po raz pierwszy na planie filmowym stanęła 2 lata później. Do chwili wyjazdu do Kanady wystąpiła w jeszcze w 3 filmach, ale role, jakie dostawała, nie dawały jej satysfakcji.
Występowała w Teatrze telewizji. Zagrała m.in. w takich spektaklach jak: "Czarna komedia", "Chory z urojenia", "O przemyślności kobiety", "Tessa" i "Fotki".
Jako aktorka dubbingowa użyczyła swojego głosu w takich produkcjach jak: "Siostro, moja siostro" (1994) i "Jeszcze bardziej zgryźliwi tetrycy" (1995).
Później na kilka lat wyjechała za granicę. Najważniejszą w swej karierze decyzję Agnieszka Kotulanka podjęła w 1997 roku, kiedy producenci powstającego wtedy "Klanu" zaproponowali jej, by dołączyła do obsady nowej telenoweli i wcieliła się w Krystynę Lubicz.
Nikt nie przypuszczał wówczas, że "Klan" okaże się najdłużej emitowanym w TVP serialem wszech czasów! 16 stycznia 2000 roku Agnieszka Kotulanka odebrała podczas gali w Teatrze Polskim Telekamerę "Tele Tygodnia" dla najlepszej aktorki.
Niestety w 2014 roku aktorkę dopadły problemy spowodowane alkoholem. Gwiazda wpadła w szpony nałogu i zaczęła tracić kontrolę nad swoim życiem.
Twórcy "Klanu", mając na względzie wielki wkład aktorki w sukces serialu, przez rok czekali na jej powrót do formy, ale wieści o tym, że Agnieszka Kotulanka - zamiast walczyć o swe zdrowie - coraz bardziej pogrąża się w nałogu, zmusiły ich w końcu do podjęcia decyzji o zakończeniu wątku granej przez nią Krystyny Lubicz.
Aktorka długo borykała się z nałogiem. Na początku 2016 roku podjęła pierwsze kroki na długiej i wyboistej drodze walki z alkoholizmem.
Prywatnie była rozwiedziona z aktorem Jackiem Sas-Uhrynowskim, osierociła córkę Katarzynę i syna Michała.
We wtorek 27 lutego, o godzinie 12 w parafii św. Józefa Oblubieńca w Legionowie odprawione zostanie nabożeństwo żałobne, po którym nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na cmentarz miejscowy.