Misterzy Polski robią karierę w... serialach!
Dwóch aktorów grających w najpopularniejszych polskich serialach zdobyło w przeszłości tytuł... Mister Poland, czyli męski odpowiednik tytułu Miss Polonia. W 1999 roku najprzystojniejszym Polakiem ogłoszono Michała Kruka, czyli doktora Karola Wysockiego z "Klanu", dwa lata wcześniej w wyborach Mister Poland zwyciężył Robert Koszucki, czyli doktor Rafał Konica z "Na dobre i na złe".
W 1997 roku Robert Koszucki miał 20 lat i był studentem krakowskiej szkoły teatralnej. W wyborach Mister Poland'97 nie miał sobie równych! Pokonał 23 konkurentów i razem ze statuetką odebrał czek na tysiąc dolarów.
Przygotowania do reprezentowania Polski w konkursie Mister World zmusiły go do przerwania studiów. Robert nigdy jednak nie zrezygnował z aktorstwa i po przekazaniu tytułu Najprzystojniejszego Polaka swojemu następcy wrócił na uczelnię, którą ukończył w 2001 roku.
Robert zagrał do tej pory w wielu serialach i kilku filmach. Widzieliśmy go m.in. w "Klanie", "Samym życiu", "Fali zbrodni", "Kryminalnych" i "Plebanii". Największą popularność przyniosła mu rola doktora Konicy, którą w "Na dobre i na złe" gra już od kilku lat. Ciekawostką jest, że Robert, zanim w 2007 roku dołączył do stałej obsady serialu, wystąpił w nim w gościnnie - w 2002 roku zagrał epizod w 113. odcinku "Na dobre i na złe".
Michał Kruk wygrał wybory Mister Poland dwa lata po Robercie. Był świeżo upieczonym maturzystą, gdy w 1999 roku okrzyknięto go Najprzystojniejszym Polakiem. Michał mówił wtedy, że jego marzeniem jest zostać aktorem. Osiem lat później odebrał dyplom ukończenia łódzkiej szkoły filmowej i zaczął grać w serialach. Debiutował w serialowej wersji "Trędowatej", grał też w "Samym życiu", "Barwach szczęścia", "Ojcu Mateuszu", "Instynkcie" i "Ludziach Chudego".
Dziś możemy go oglądać jako doktora Karola Wysockiego w "Klanie" oraz na scenie Teatru Komedia w spektaklu "Furie".